Uczniowie z potrzebujących rodzin dostaną wszystko, co przyda im się w szkole - od plecaków, piórników po długopisy, ołówki, kredki, bloki czy zeszyty.
Wakacyjna akcja trwa już od ponad 10 lat. Jej celem jest wsparcie uczniów oraz stworzenie dzieciom warunków godnego funkcjonowania w szkolnej grupie rówieśniczej. Wyprawki szkolne i plecaki można również przynosić do siedziby Caritas Poznań od poniedziałku do piątku w godz. 09:00 - 15:00.
Program można też wesprzeć wpłatami na stronie caritas.pl lub wysyłając SMS o treści DZIECI pod numer 72052
Jeden na dziesięciu pracowników w Poznaniu to obcokrajowiec. Większość pochodzi z Ukrainy. Tak wynika z eksperymentalnego opracowania Głównego Urzędu Statystycznego za zeszły rok.
W Poznaniu i powiecie poznańskim cudzoziemcy stanowili po około 11 procent pracujących. To jeden z najwyższych udziałów w Polsce, chociaż daleko nam do wyniku powiatu sejneńskiego w województwie podlaskim, gdzie co czwarty pracujący to cudzoziemiec. Warto przy tym zaznaczyć, że mówimy o udziale cudzoziemców wykonujących pracę w liczbie pracujących według miejsca zamieszkania. Ukraińcy w Poznaniu stanowili trzy czwarte pracujących cudzoziemców, natomiast w powiecie poznańskim udział ten wynosił nieco ponad dwie trzecie
- mówi Arleta Olbrot z Urzędu Statystycznego w Poznaniu.
W ostatnim dniu zeszłego roku cudzoziemcy stanowili 6,5 procent wszystkich pracowników w Polsce. To nieco ponad milion osób. Ich liczba od początku roku wzrosła o 27 procent. Prawie 40 procent zatrudnionych w naszym kraju obcokrajowców pracowało w oparciu o umowę zlecenie lub umowę o dzieło. Cudzoziemcy zatrudnieni w Polsce pochodzą ze 150 krajów. Zdecydowana większość jest z Ukrainy lub Białorusi.
Muzyka pomaga im znaleźć spokój. Przyjechali z własnymi instrumentami i kontynuują naukę gry, którą rozpoczęli u siebie w Ukrainie. Kolejni uczniowie zza wschodniej granicy rozpoczną swoją przygodę ze Szkołą Muzyczną w Kaliszu. Przeszli pomyślnie rekrutację i od września będą grać na instrumentach.
Jak mówi dyrektorka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Kaliszu Magdalena Nowak, to dla dzieci z Ukrainy sposób na zadomowienie się i rozwijanie pasji.
Zarówno w tamtym roku po wybuchu wojny w Ukrainie zgłaszały się do nas uczennice i zgłaszali uczniowie już grający na instrumentach. Bardzo chętnie przyjmowaliśmy takich uczniów do naszej szkoły. W tym roku także mamy chętnych z Ukrainy. W zeszłym roku uczyło się 8 uczniów w naszej szkole, w tym roku przyjmujemy kolejne dwie osoby. Są to zarówno dzieci 7-letnie jak i 15-latkowie
- mówi Magdalena Nowak.
Dzieci z Ukrainy integrują się z polskimi, bo oprócz indywidualnych lekcji mają też teorię i kształcenie słuchu w grupach. To pozwala na znalezienie wspólnego języka także w muzyce - dodaje Magdalena Nowak.