To była rekonstrukcja wydarzenia sprzed 213 lat, kiedy Polska była pod zaborami, a przyjazd twórcy Legionów Polskich i autora późniejszego hymnu polskiego przerodził się w wielką manifestację patriotyczną i walki zbrojne przeciwko pruskiemu zaborcy.
- Ja gram generała Dąbrowskiego. Nawiązując do tradycji historycznej sprzed ponad 200 lat, kiedy to Dąbrowski z Wybickim przyjechali z odezwą Napoleona, żeby podnieść tutaj powstanie przeciwko Prusakom. To już jest piąty rok z kolei, kiedy jestem generałem Dąbrowskim, a jeśli chodzi o miłość do Napoleona, to od dziecka, kiedy nauczyłem się czytać ksiązki. Mundur nawet zamówiłem sobie specjalnie, żeby był taki, jaki był naprawdę według przepisów mundurowych - mówi właściciel Muzeum Napoleońskiego w Witaszycach Tomasz Klauza.
- Przyjazd generała Jana Henryka Dąbrowskiego i Józefa Wybickiego do Poznania przerodził się w manifestację patriotyczną. Witał ich oszalały z radości tłum mieszkańców - usłyszeli dziś zebrani na Starym Rynku. - Bardzo nam się podoba ta rekonstrukcja. Pierwszy raz jesteśmy w Poznaniu akurat na obchody 11 listopada. Bardzo ładny spektakl, fajne stroje - mówili widzowie.
Przyjazd generała Dąbrowskiego i Józefa Wybickiego oraz odezwa do poznaniaków dały impuls do zwycięskiego powstania z 1806, które przyczyniło się do powstania Księstwa Warszawskiego. W piątek w Muzeum Powstania Wielkopolskiego w Odwachu można było zobaczyć obraz Jana Gładysza nawiązujący do wjazdu generała Dąbrowskiego do Poznania.