"Dzięki akcji Akademii Nauk Stosowanych - "Anielskie skrzydła" cały hol DPS-u w Gnieźnie zapełniło ponad 70 paczek" - mówiła koordynatorka akcji Maria Kamińska. W zorganizowaniu paczek towarzyszyły nam wzruszenia i łzy. W paczkach są rzeczy, o które w listach do św. Mikołaja napisali podopieczni DPS-u.
Najbardziej wzruszyła nas w tym roku prośba o... śledzie. Słoik śledzi w occie. Nigdy byśmy nie pomyśleli, że takie mogą być marzenia. Prócz tego są dezodoranty, chusteczki nawilżające, korale, perfumy
- podkreśliła Maria Kamińska.
Te drobiazgi fundowali nasi studenci, pracownicy i obcy ludzie z miasta. Dla mieszkańców DPS-u to piękne i miłe gesty - pisałem o słuchawki i je otrzymałem prócz tego pościel
- mówił nam jeden z mężczyzn. Równie ważne, co prezenty są też osobiste listy i życzenia od darczyńców dołączane do paczek.