Przypomnijmy - wszystko zaczęło się, z powodu braku w ustawowym terminie odpowiedzi co do wysokości opłat za wodę w Koninie. Brak ze strony Wód Polskich jakiejkolwiek decyzji konińskie wodociągi uznały za milczącą zgodę na podwyżki, jednak wkrótce - pod groźbą kary Wody Polskie zabroniły egzekwowania nowych opłat. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że PWiK miał prawo wprowadzić nowe stawki i w efekcie - mieszkańcy oprócz nowych cen, mieli zapłacić skumulowaną przez ponad półtora roku różnicę. Jak już informowaliśmy - koszt wyrównania - a chodzi łącznie o blisko 15 mln zł - weźmie na siebie budżet miasta, z jakich wydatków zrezygnują samorządowcy by to zrobić - jeszcze nie wiadomo.
Jak mówi prezes spółdzielni Mieszkaniowej - do rozwiązania jest jeszcze powód całego zamieszania, tym zająć ma się Trybunał Konstytycyjny - mówi Piotr Wolicki.
Przygotowujemy wniosek do Prokuratora Generalnego, Prezesa Najwyższej Izby Kontroli i Rzecznika Praw Obywatelskich. To są podmioty, które mogą wystąpić do TK z wnioskiem o zbadanie konstytucyjności tego przepisu, że milcząco zatwierdzono taryfę bez rozpatrzenia proponowanych dla Konina stawek
- mówi Piotr Wolicki.
Od najbliższego poniedziałku mieszkańcy w siedzibie KSM będą mogli podpisać się pod wspomnianym wnioskiem.