- Wojciech K. usłyszał też inne zarzuty: m.in. zarzut wykorzystania bezradności innej osoby i poddaniu go innej czynności seksualnej. Trzeci zarzut to nakłanianie małoletnich do składania fałszywych zeznań - mówi Zbigniew Fąfera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Były dyrektor Wojciech K - decyzją sądu - trafił do aresztu na na trzy miesiące.
jestem zmuszony wyjaśnić iż
Każda nawet DOMOROSŁA FILOZOFIA głoszona przez opiekuna
jest odbierana jako NIEKWESTIONOWANE WARTOŚCI dla MŁODEGO
PODOPIECZNEGO -WYCHOWANKA.
Który lub która poddaje się wszelkim założeniom wychowawczym
zwłaszcza kiedy OPIEKUN POSIADA NIEKWESTIONOWANĄ WŁADZĘ
NAD WYCHOWANKIEM.
-O co nietrudno w małych niedemokratycznych społecznościach
założeń jest odbieranych przez młodzierz przez wzorce dane przez dorosłych.
W takim przypadku mamy do czynienia najwyrażniej z próbami
WYKORZYSTANIA NIELETNICH W MYŚL pseudonaukowego
filozoficznego założenia najwyrażniej dążącego do "odwiecznej zasady"ZE WSI JESTEŚ NA WIEŚ WRÓCISZ"
Więc mówi to o skali zjawiska jaka istnieje w takich społecznościach.
Należy się zapytać ,dlaczego pewnych negatywnych zjawisk
nie dostrzegły inne środowiska biorące pod czasową opiekę
takich wychowanków?
Czyżby było TAK SAMO !tzn STOSOWANO TAKIE SAME "ŚRODKI WYCHOWAWCZE"?
No cóż!.Byłoby fajnie gdyby nie przestępstwo poza granicami stanowymi ... .
Tym razem zamiast FBI ,"temat" drążą sąsiedzi zaa miedzy .
PS.Już kiedyś pisałem co dla mnie oznacza słowo FAJNIE
i nie będę powtarzał kolejny raz ,chyba że przed jakąśśśśś
komisją d/s badania spraw niewyjaśnionych