Dzień ten obchodzony jest 29 kwietnia na pamiątkę wyzwolenia więźniów obozu koncentracyjnego w Dachau.
Początkowo do Kalisza pielgrzymowali duchowni w podziękowaniu za cud oswobodzenia. Przed 10 laty zmarł ostatni z ocalałych ks. Leon Stępniak. Od tego czasu 29 kwietnia obchodzony jest jako Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.
Do obozu w Dachau trafiło prawie 2 tysiące kapłanów, duchownych i kleryków. Ocalało 850. Na kilka dni przed planowaną zagładą obozu przez hitlerowców księża rozpoczęli modlitwę za wstawiennictwem św. Józefa. Złożyli wówczas przysięgę, że jeśli ocaleją to będą co roku pielgrzymować do św. Józefa Kaliskiego i dawać świadectwo cudu.
W podziemiach Bazyliki stworzono kaplicę z nazwiskami wszystkich kapłanów z Dachau. Są tam przedmioty, które towarzyszyły księżom w obozie: m.in. różaniec z chleba i krzyżyki.
Kapłani pielgrzymowali do Kalisza każdego roku. Ostatni z ocalałych ks. Leon Stępniak mówił o Dachau "Golgota polskiego duchowieństwa".
Główne uroczystości rozpoczną się w południe mszą św. w Narodowym Sanktuarium Św. Józefa w Kaliszu. Mszy św. będzie przewodniczył i homilię wygłosi Prymas Polski abp Wojciech Polak.