Sztuczna inteligencja pomaga łączyć informacje genetyczne z klinicznymi pacjentów, co może wpływać na decyzję lekarza - mówi dyrektor instytutu prof. Marek Figlerowicz.
Sztuczna inteligencja ma tę zaletę, że w odróżnieniu od człowieka, ona dostrzega wiele, wiele więcej cech każdego przedmiotu i potrafi te cechy analizować. Jak człowiek patrzy na człowieka, którego spotkał, wówczas 5-6 cech analizuje i na tej podstawie zapamiętuje tego człowieka. Natomiast taka sztuczna inteligencja potrafi w nas wynaleźć tysiące tych cech i dzięki temu potrafi o wiele głębiej przeanalizować
- mówi prof. Marek Figlerowicz.
W przypadku badań naczyń otaczających serce, żeby je zobaczyć, trzeba podać pacjentowi kontrast. Stosując sztuczną inteligencję można je robić bez kontrastu, bo ona się domyśla na podstawie innych cech, jak te naczynia się zmieniają - dodaje prof. Figlerowicz.
Instytut Chemii Bioorganicznej PAN pracuje nad rozwiązaniami, z których mogliby skorzystać lekarze. W czasie pandemii opracowali test, który wykrywał koronawirusa. Nadal badają, ile tego wirusa jest w miejskich ściekach.
Rozpoczęta dziś konferencja "Zrozumieć i opisać życie" potrwa do jutra.