Liczba placówek korzystających z akcji, przynajmniej w Wielkopolsce, pozostanie taka sama. Podobnie jak rok temu zgłosiło się ich około tysiąca. Zmieni się za to zawartość rozdawanych porcji.
Jak mówi dyrektor poznańskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego Andrzej Bobrowski - dzieci dostaną borówki i truskawki, a z warzyw - pomidory koktajlowe i kalarepę. Do tej pory były to przede wszystkim jabłka i marchew. Bobrowski uważa, że dzieci będą chętnie chrupały kalarepę.
Na razie nie wiadomo, czy w związku z nadwyżką owoców do szkół trafi więcej - na przykład jabłek. Będzie to zależało przede wszystkim od sytuacji na polskim rynku.
dzieciom co to jest KIERAT.
Lecz niewyjaśnię gdyż to określenie powinno znależć się w każdym
nowym Elementarzu,a" Pani"powinna objaśnić zasadę działania ...
Coś zdaje mi się że zaciąnięcie maluchów do kierata i testowania
na nich różnych cudownych pomysłów okaże się niewypałem.
Może jednak ciepłe omal GORĄCE PLYNDZE z automatu ,pomazane dżemem
lub powidłami z blubek byłyby najlepszym rozwiązaniem na mrożne poranki w szkole.
Do tego CIEPŁA ZBOŻÓWKA w kubeczku.
Problem w tym iż nikt jeszcze nie wpadł na pomysł by nawet
stworzyć prototyp AUTOMATU DO WYDAWANIA GORĄCYCH PLYNDZÓW
A to żle niż gorzej ,gdyż Polska słynie z zastosowywania nowoczesnych
sprawdzonych pomysłów ,jak dotąd w fazie projektu lub stworzenia prototypu