Rzecznik wielkopolskiej policji napisał, że matka odbierała nieletniego syna z jednostki, bo chłopak w miejscu publicznym miał przedmiot zakazany przez prawo. Zdarzenie miało miejsce po południu przy pomniku Starego Marycha. Odbywała się tam kilkuosobowa pikieta Pro Life, wokół manifestantów miał krążyć właśnie ten chłopak.
Policjanci postanowili go wylegitymować, okazało się, że ma przy sobie pałkę teleskopową – mówi Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji. Został zabrany na komisariat Poznań Stare Miasto, gdzie przyjechała po niego matka. Ta ostatnia została zaatakowana gazem przez działaczkę społeczną, policja nie ma informacji, z jakiej organizacji jest ta działaczka. Poszkodowani i agresorka zostali przesłuchani. „Wkrótce policja ma podjąć decyzje dotyczące kwalifikacji tego czynu” – mówi nam Maciej Święcichowski.
Incydent zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
Działaczka i aktywistka społeczna zaatakowała gazem kobietę wychodzącą z Komisariatu P-ń St. M. Matka odbierała nieletniego syna z jednostki, bo chłopak w m. publicznym miał przedmiot zakazany przez prawo. Trwają przesłuchania i wyjaśnienia. pic.twitter.com/jS547ovMUs
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) April 9, 2021