Chemy zwiększyć zaangażowanie młodych w życie miasta, poprawy zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, oraz edukacji opartej na szacunku i empatii - przekonuje prezydent Konina.
Aby uzyskać tytuł miasto musi wypełnić podjęte w porozumieniu zobowiązania, m.in. wdrażania Konwencji o prawach dziecka na poziomie lokalnym oraz uczynienia dzieci pełnoprawnymi obywatelami miasta mającymi możliwość uczestniczenia w życiu społecznym oraz wpływania na działania i decyzje ich dotyczące. Tymczasem z perspektywy młodzieży największym problemem jest wykluczenie komunikacyjne, czyli - brak darmowej komunikacji miejskiej - na co zwróciła uwagę Blanka Hardek z Młodzieżowej Rady Miasta.
Czy darmowa komunikacja jest prawem dziecka? Zdaniem przedstawicielki UNICEF Polska, Renaty Bem - tak.
Dzieci mają prawo do życia w bezpiecznym środowisku, do ekologiczych autobusów czy do bezpłatnej komunikacji - do takiej, która umożliwi im dotarcie do miejsc w których się uczą, jeżeli mają z tym trudności - obowiązkiem miasta jest te trudności zmniejszyć, więc tak - mają prawo też do darmowej komunikacji miejskiej
- mówi Renata Bem.
Prezydent obiecuje przywrócenie odebranych młodym ulg w przejazdach, gdy tylko poprawi się sytuacja finansowa samorządu.
Jeśli chodzi o samo porozumienie jego sygnatariuszom trudno było wyjść poza wspomniane na początku ogólniki i wskazać dające się zmierzyć efekty. Na razie urzędników miejskich czeka opracowanie mechanizmów partycypacji dzieci w mieście, procedur dotyczących legislacji przyjaznej dzieciom oraz stworzenie platformy współpracy z partnerami - dodaje Agnieszka Gołębiowska, Kierownik zespołu ds. realizacji projektu, Koordynatorka ds. młodzieży i projektów
kreatywnych w Urzędzie Miejskim w Koninie.
Dotychczas jedynym w Polsce miastem, które otrzymało tytuł "Przyjaznego Dzieciom" jest Gdynia.