NA ANTENIE: INNUENDO/QUEEN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Minister zdrowia zapowiada nowe obostrzenia we wszystkich strefach

Publikacja: 29.09.2020 g.15:18  Aktualizacja: 30.09.2020 g.10:51 Informacyjna Agencja Radiowa
Kraj
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu wprowadzone zostaną nowe obostrzenia sanitarne we wszystkich strefach. Ma to związek ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem w całym kraju.
Minister zdrowia zapowiada nowe obostrzenia sanitarne - Ministerstwo Zdrowia
Fot. Ministerstwo Zdrowia

Zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia wprowadzone zostaną nowe ograniczenia dla zgromadzeń i wesel. W strefie zielonej limit uczestników zostanie zmniejszony do 100 osób, w strefie żółtej - do 75, natomiast w strefie czerwonej pozostanie bez zmian i nadal będzie wynosił 50 osób. Minister Niedzielski podkreślił, że w ostatnim czasie wesela i różnego typu imprezy rodzinne stały się poważnymi ogniskami zakażeń koronawirusem.

W strefie czerwonej wprowadzony zostanie nowy typ obostrzenia. Punkty gastronomiczne, restauracje, bary i puby będą czynne nie dłużej niż do godziny 22.00.

Trzecią modyfikacją obostrzeń będzie obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu także w strefie żółtej. Do tej pory było to konieczne tylko w czerwonej strefie. Minister zdrowia przypomniał także, że używanie maseczek jest jednym ze sposobów ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Obecnie w strefie żółtej znajduje się 19 powiatów: brzeski (woj. opolskie), suski (woj. małopolskie), limanowski (woj. małopolskie), myślenicki (woj. małopolskie), nowotarski (woj. małopolskie), tatrzański (woj. małopolskie), trzebnicki (woj. dolnośląskie), otwocki (woj. mazowieckie), przasnyski (woj. mazowieckie), kłobucki (woj. śląskie), Sopot (woj. pomorskie), Działdowski (woj. warmińsko-mazurskie), nidzicki (woj. warmińsko-mazurskie), piotrkowski (woj. łódzkie), międzychodzki (woj. wielkopolskie), gostyński (woj. wielkopolskie), bytowski (woj. pomorskie), milicki (woj. dolnośląskie), aleksandrowski (woj. kujawsko-pomorskie).

W strefie czerwonej znajdują się dwa powiaty: głubczycki w województwie opolskim i kartuski w województwie pomorskim.

Minister Adam Niedzielski zapowiedział również modyfikacje strategii walki z pandemią. Pacjent z dodatnim wynikiem koronawirusa będzie trafiał do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, a nie - jak do tej pory - do szpitala zakaźnego. Taką zmianę zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski w strategii walki z pandemią.

Szef resortu zdrowia wyjaśnił, że modyfikacja jest konieczna, bo przy rosnącej liczbie zachorowań kierowanie pacjentów do szpitali zakaźnych okazało się poważnym problemem. Teraz to lekarz podstawowej opieki zdrowotnej będzie podejmował decyzje o dalszym leczeniu pacjenta zakażonego koronawirusem, w zależności od przebiegu choroby.

Jeżeli ten przebieg jest bezobjawowy, bądź skąpoobjawowy, to prawem lekarza, czy lekarza rodzinnego, czy lekarza w pierwszym poziomie szpitalnictwa Covidowego jest podjęcie decyzji o tym, że ten lekarz będzie wydawał decyzję o izolacji.

Minister Niedzielski zapowiedział, że do końca tygodnia będzie gotowy projekt rozporządzenia dotyczącego nowego schematu postępowania z pacjentem zakażonym koronawirusem. Zmiany mają wejść w życie w przyszłym tygodniu.

https://radiopoznan.fm/n/NWn34o
KOMENTARZE 1
Piotr Pazucha
Pozhoga 30.09.2020 godz. 10:40
Mamy maseczki - zdania co do ich (bez)sensowności wśród lekarzy są podzielone.
Mamy przyłbice - zdania co do ich bezsensowności nie są podzielone.
Mamy myć ręce - tu akurat zdania nie są podzielone, ale jaśkowiaki mają to w pompie i wypożyczalnie rowerów miejskich i hulajnogi funkcjonują sobie w najlepsze.
Mamy testy na covid - o bardzo różnej skuteczności (bywają wyniki pozytywne a człowiek zdrów jak ryba).
Mamy paranoję w ,,służbie" zdrowia - na covid zmarło raptem ok. 300 osób w Polsce, ale leczenie wszystkich innych chorób leży.
Mamy paranoję w oświacie mimo, że zachorowalność u dzieci jest bardzo niska - za parę lat takie niedouczone produkty systemu państwowej oświaty opuszczą szkoły i będą szukać pracy: ciekawe kto ich zatrudni i do czego?
Mamy demokraturę.