Złamanie prawa potwierdziła teraz wicedyrektor Wydziału Klimatu i Środowiska Izabela Dutkowiak.
Aktualnie zostało przygotowane zapytanie ofertowe do specjalistycznych firm w dziedzinie dendrologii, w sprawie wykonania ekspertyzy, dotyczącej oszacowania stopnia redukcji koron drzew, z oznaczeniem stanu fitosanitarnego dla oceny, czy drzewa zostały poprzez tę redukcję zniszczone lub uszkodzone
- mówi Izabela Dutkowiak.
Dopiero po zakończeniu badań urząd będzie mógł określić wysokość kary administracyjnej. Podczas prac całkowicie wycięto także dwa bożodrzewy gruczołowate. To gatunek inwazyjny i dlatego ich usunięcie nie wymaga pozwolenia.