NA ANTENIE: 00:00 Klasyka muzyczna I/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wizerunek Matki Boskiej wykorzystany do walki politycznej i ideologicznej

Publikacja: 09.05.2019 g.12:05  Aktualizacja: 10.05.2019 g.08:49 Rafał Muniak
Kraj
Po prawie dwóch tygodniach jest stanowisko Prymasa Polski w sprawie wizerunku Madonny z tęczową aureolą.
Prymas Polski Wojciech Polak - episkopat.pl
/ Fot. (episkopat.pl)

Niepokój i ból arcybiskupa Wojciecha Polaka budzi "doraźne wykorzystywanie wizerunku Matki Boskiej do walki politycznej i ideologicznej". Komunikat prymas opublikował wczoraj wieczorem na swojej stronie internetowej. Do rozwieszenia w Płocku wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej w tęczowej aureoli doszło w nocy 27 kwietnia. Komunikat przekazał Radiu Poznań kanclerz kurii metropolitalnej w Gnieźnie ks. Zbigniew Przybylski.

Prymas podkreślił, że wielu z nas wpatrując się w oblicze Matki Boskiej Jasnogórskiej uczyło się wrażliwości i miłości dla innych. Każdy człowiek niezależnie od swojego poglądu, wyznawanych zasad, orientacji seksualnych, czy religii bezwarunkowo zasługuje na szacunek. Ma też prawo do wyznawania swoich opinii i poglądów. Prawo to jednak kończy się, gdy swoją działalnością, czy przekazem łamie wolność, wrażliwość i rani uczucia drugiego człowieka i to wszystko, co jest dla niego święte. 

Ksiądz prymas podkreślił, że nie może być zgody, aby z jakiegokolwiek powodu naruszać to co dla poszczególnych grup społecznych czy wyznaniowych oraz środowisk jest nienaruszalne. Żadna sytuacja nie usprawiedliwia działań, które ranią wrażliwość drugiego człowieka, ani takich, które w odwecie odbierają godność i poczucie bezpieczeństwa.

https://radiopoznan.fm/n/u71j79
KOMENTARZE 7
Rysiek 10.05.2019 godz. 23:01
hetmanie888.. Ty wciąż łżesz...Piszesz np. "Jako społeczeństwo chrześcijańskie doświadczamy tego co Jezus ". Kłamiesz.
Jezus był do krzyża gwoździami przybity i podobno wyraził (jako Bóg)
na to zgodę.
Nie słyszałem, aby jakiś przedstawiciel społeczeństwa chrześcijańskiego
z Europy do krzyża dał się przybić.
Piszesz też; “Niektórzy próbują pluć nam w twarz za nic”.
Tak tu masz sporo racji.
Polakom w twarz Filipińczycy PLUJĄ, albowiem zachowaniami swymi dowodzą, iż BARDZIEJ Króla Polski - niż sami Polacy - kochają.
Chcąc swą miłość do króla Polski udowodnić i chcąc JEGO drogą iść dziesiątki z nich do krzyży gwoździami przybijać się pozwalają.
Czym dłonie swe oraz stopy dziurawić pozwalają także.
Ty tego nie uczyniłeś, więc milcz.
teraz patrzę na ręce sądu 10.05.2019 godz. 08:44
Czas wielki aby polskie sądy otrzeźwiały i zaczęły respektować prawa Polaków do wolności wyznania i jego szanowania przez innych ludzi!!!
Jeżeli osoba która wykonała i zamieściła te bohomazy w miejscach publicznych nie zostanie należycie ukarana to będzie kolejny sygnał, że polskie sądy potrzebują głębokich zmian a że ich wymagają to wiemy już od dawna.
hetman888 09.05.2019 godz. 15:29
Jako społeczeństwo chrześcijańskie doświadczamy tego co Jezus . Niektórzy próbują pluć nam w twarz za nic. Bardzo irytuje ich nasz uśmiech i spokój. Ich życie trwa ok 80 lat ,nasze to życie wieczne i stąd ta nerwowość i jad. Warto pamiętać przy urnach która partia z Bogiem walczy ,a która Go szanuje. Szkoda mi tych wszystkich pogubionych jak ta pani od profanacji,córka pzpr-owskiego kumucha.
Pozhoga 09.05.2019 godz. 13:16
Granica mojej wolności przebiega tam, gdzie zaczyna się drugi człowiek - tego uczy chrześcijaństwo (inna rzecz, ile z tej nauki pojmujemy). Natomiast marksizm uczy, że prawda jest jak d... (każdy siedzi na swojej), więc mając swoją prawdę mogę lekceważyć drugiego człowieka, bo tylko moja się liczy. Po drugie - marksizm uczy wmuszania swojej prawdy siłą oraz eliminacji przeciwników. I dokładnie to robią marksiści - gangrena świata zachodniego. A jakby ktoś pytał jakim cudem tej zarazy jest tyle w kraju takim jak Polska, to niech się zastanowi nad całą istotą układu z nieświętej magdalenki - zamiast wyciąć raka daliśmy sobie wmówić, że rak jest innym stanem zdrowia. I teraz mamy tego skutki.
Ale nic to - trzeba bezwzględnie karać wszelkie łamanie prawa przez gangrenę, bo innego języka jak siła ona nie rozumie.
Kaczmaryszek 09.05.2019 godz. 13:12
a najprzykrzejsze jest że Tusk i Jaskowiak bagatelizują i relatywizują problem. A plamą było oświadczenie Tuska że świat zaniepokojony sposobem zatrzymania tej awanturnicy przez policję. Jaja sobie "światowiec" robi z nas???!!! W ranch wolności mogę teraz malować pedały na drzwiach mieszkalnych i murach z imionami tych kakaowców???????
jaś 09.05.2019 godz. 13:04
Tak, trzeba mieć wiele nietolerancji i złej woli, by nie widzieć rozdźwięku między katolicką ikoną a obecną w Europie wizytówce środowisk LGBTQ.
Franc 09.05.2019 godz. 12:53
Swastyka (znak w kształcie równoramiennego krzyża) jest symbolem religijnym, obecnym w większości kultur i religii świata. Swastyka – jej nazwa - oznacza „przynoszący szczęście” (svasti – powodzenie. W Azji obecnie jest powszechnie stosowanym symbolem szczęścia i pomyślności. Trudno jest jednak uważać, że osoby noszące w Polsce taki krzyż mają na myśli symbol szczęścia. W kulturze Europy, ten starożytny symbol, kojarzyć się będzie z godłem NSDAP, z symbolem III Rzeszy i co gorsza kojarzyć się będzie ze zbrodniami i okrucieństwem II wojny światowej.