Na pętli, na poznańskim Junikowie motorniczy zorientował się, że z drugiego wagonu nie wyszedł jeden z pasażerów. Kiedy podszedł do mężczyzny stwierdził, że ten nie oddycha i zawiadomił pogotowie. Próba reanimacji nie przyniosła efektów, przyczynę śmierci 64-letniego pasażera wyjaśnia prokurator .