Pierwszy olejomat w Wielkopolsce uruchomiono w Dąbrówce, w podpoznańskiej gminie Dopiewo. Przewodnicząca międzygminnego związku zagospodarowania odpadów SELEKT Dorota Lew-Pilarska zwraca uwagę, że zużyty olej zanieczyszcza wodę i glebę, a także powoduje kosztowne awarie kanalizacji.
W naszych członkowskich gminach największym problemem jest wylewany przez mieszkańców smalec. Zdecydowana większość wylewa go do zlewu, a potem te tłuszcze zasychają w rurach i powodują zapchanie kanalizacji
- przyznaje Dorota Lew-Pilarska.
Małgorzata Rdest z firmy EMKA, od której związek wydzierżawił olejomaty ma nadzieję, że urządzenia ograniczą wydatki gmin na naprawy kanalizacji i pozwolą ponownie wykorzystać zużyty produkt.
Wykorzystujemy go do produkcji biopaliw, paszy, świec, farb olejnych czy mydła. To jest naprawdę wartościowy surowiec, który odpowiednio wykorzystany da nam bardzo, bardzo wiele i taka jest nasza rola
- tłumaczy Małgorzata Rdest.
Olejomaty stanęły między innymi w Dąbrówce, Stęszewie, Puszczykowie i Buku. W sumie w Wielkopolsce będzie ich dziesięć. Nieoficjalnie wiadomo, że za dzierżawę urządzeń na rok związek gmin zapłaci w sumie blisko 55 tys. zł.