Dlaczego biegnę? Wydarzenie historyczne, przede wszystkim, no i dla zdrówka!"
- mówiła pani Donata Wietrzyńska z Gniezna.
Pan Marcin Skorliński z Kostrzyna pobiegł z flagą biało-czerwoną na dość długim kiju.
To jest wyjątkowy dzień. Czcimy Żołnierzy Wyklętych - Niezłomnych, którzy byli zapomniani. Należy czcić tych ludzi, którzy oddali swoje życie, zdrowie dla ojczyzny. Ta flaga nie utrudnia mi biegu. Ja zawsze biegnę z flagą
- mówił biegacz.
Wśród uczestników zawodów w Środzie nasz reporter wypatrzył też pana Tomasza Małeckiego z Nekli, który dwie godziny wcześniej wziął udział w biegu "Tropem Wilczym Pamięci Żołnierzy Wyklętych" we Wrześni. Tam trasa liczyła niespełna pięć kilometrów, a wystartowało 250 osób. Imprezy biegowe poświęcone żołnierzom podziemia komunistycznego tuż po II wojnie światowej odbywają się dziś w całym kraju.