NA ANTENIE: FUTURE IS A FORREIGN LAND (2024)/GHOST
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Prezes PiS: za rządów Tuska sprawa emerytur była omawiana z kanclerz Niemiec; te czasy się skończyły

Publikacja: 11.09.2023 g.14:57  Aktualizacja: 11.09.2023 g.16:35 PAP
Kraj
W czasie, gdy premierem był Donald Tusk, sprawa emerytur była omawiana z kanclerz Niemiec; te czasy się skończyły, nasz rząd jest rządem suwerennego państwa i ani sugestie niemieckie, ani żadne inne nie będą wpływały na problemy, które dotyczą wszystkich Polaków - powiedział wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
mid-23911207 - Radek Pietruszka - PAP
Fot. Radek Pietruszka (PAP)

Spis treści:

    "Jest rzeczą dla ogromnej części społeczeństwa oczywistą, iż Polacy zasługują na to, żeby móc przechodzić na emeryturę w wieku 60 i 65 lat i nie być zmuszanym do dłuższej pracy" - mówił w poniedziałek Kaczyński, zaznaczając, że istnieje w polskim prawie możliwość pracowania dłużej.

    Każdy, kto dobrze życzy Polsce i Polakom, chce tę sytuację utrwalić

    - zaznaczył prezes PiS.

    Podkreślił, że takim "utrwaleniem" tego jest zawarcie pytania w tej kwestii w referendum 15 października. Podkreślił, że jeśli frekwencja w referendum przekroczy 50 proc., a Polacy opowiedzą się za tym, by nie podwyższać ponownie wieku emerytalnego, to żaden rząd nie będzie mógł podwyższyć wieku emerytalnego.

    Mamy sytuację w jakiejś mierze nową, że w tym momencie coś się stało, tylko po prostu dotarliśmy do pewnych nowych informacji, to jest ta notatka

    - powiedział, pokazując dokument. Przekazał, że to notatka z rozmowy pomiędzy ówczesnym premierem Donaldem Tuskiem i ówczesną kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

    Według Kaczyńskiego ta notatka "pokazuje w sposób zupełnie jednoznaczny, że sprawa emerytur była (między nimi) omawiana, choć jest to sprawa wewnętrznie polska" i że "w gruncie rzeczy chodziło tutaj o przyjęcie, nazwijmy to delikatnie, niemieckich sugestii".

    Prezes PiS ocenił, że - "biorąc pod uwagę całokształt relacji między Tuskiem a Merkel - to nie były sugestie tylko podawane w języku dyplomatycznym polecenia".

    Czyli mieliśmy tutaj do czynienia z sytuacją nie tylko uderzenia w polskie społeczeństwo, w szczególności w starsze pokolenia, ale mieliśmy też do czynienia z taką sytuacją, w której to uderzenie zostało zainicjowane z zewnątrz i to jest sytuacja skandaliczna, absolutnie niemożliwa do zaakceptowania

    - oświadczył Kaczyński.

    "Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, że te czasy się skończyły. Nasz rząd jest rządem suwerennego państwa i ani sugestie niemieckie, ani żadne inne nie będą na tego rodzaju kwestie, problemy, które dotyczą wszystkich Polaków, wpływały" - powiedział Kaczyński.

    PAP
    https://radiopoznan.fm/n/YmLhaP