Wstępnie wydatki i dochody miasta mają być w przyszłym roku mniejsze około 7 procent. Dochody zaplanowano na 4,5 miliarda złotych, wydatki natomiast na poziomie blisko 5,5 miliarda. Deficyt ma wynieść około 850 milionów złotych. Urzędnicy nazywają projekt najtrudniejszym budżetem w historii. Miasto musi mierzyć się z inflacją i mniejszymi dochodami z podatków.
Poznańscy radni mają zająć się też uchwałą w sprawie zwrotu kosztów dowozu niepełnosprawnych dzieci do szkoły oraz programem współpracy z organizacjami pozarządowymi. Początek sesji o godzinie 9.00.