Zmagania odbywają się na Collegium da Vinci w Poznaniu. Jak mówi jeden z organizatorów Dawid Matuszewski - to świetna okazja do zabawy i integracji.
- Cała zabawa polega na tym, że mogą robić gry z ludźmi, których nie znają. To uczy pracy w zespole. Człowiek nie śpi, wymęczy się, jest burza mózgów, można wpadać na fajne pomysły. Te gry nie są skończone, ale w tym ich urok, że spędziło się nad grą całą dobę, że na końcu język mu się plącze, ale twórca jest szczęśliwy - dodaje Matuszewski.
Zdarzało się, że gry powstałe podczas podobnych maratonów trafiały na polski rynek. Twórcy gier będą pracować jutro do 18:00.