To odwiert geotermalny, który rozpoczął się w czwartek w Kole. Jego uroczysty start zgromadził władze samorządowe miasta, powiatu i województwa.
Wśród świadków tego wydarzenia był także były burmistrz Koła, Jerzy Przybylski, który ponad dwadzieścia lat temu rozpoczął pierwsze starania o pieniądze na zbadanie gorących źródeł.
- To, co dwadzieścia trzy lata rozpocząłem, dzisiaj ma swój finał i będzie miało pozytywne zakończenie - mówił Jerzy Przybylski.
- Mówiąc najkrócej jak się da, mieszkańcy będą oddychali dużo czystszym powietrzem, będą żyli zdrowiej - tłumaczył Arkadiusz Biedulski - prezes firmy G-Drill, wykonującej odwiert.
Zastępca burmistrza Koła, Elżbieta Modrzejewska zapowiada, że wykorzystanie gorących źródeł na potrzeby ogrzewania miasta może się rozpocząć w ciągu najbliższych dwóch lat.
- Tej inwestycji nie spłacamy, to dotacja ze skarbu państwa, więc nie przełoży się na ceny ciepła. Po drugie, bez względu na wynik wiercenia, nie oddajemy pieniędzy pozyskanych na odwiert - wyjaśnia Elżbieta Modrzejewska.
Eksploatacją geotermii zajmie się Miejski Zakład Energetyki Cieplnej w Kole.