NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Sejm zatwierdził zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym

Publikacja: 13.01.2023 g.12:17  Aktualizacja: 14.01.2023 g.10:27
Kraj
Projekt poparła część posłów z klubu Prawa i Sprawiedliwości, część koła poselskiego Polskie Sprawy i posłowie niezależni.
Sala posiedzeń sejm - Kancelaria Senatu Rzeczypospolitej Polskiej
Zdjęcie ilustracyjne (archiwum). / Fot. Kancelaria Senatu Rzeczypospolitej Polskiej

Liczymy na to, że Komisja dotrzyma słowa i środki z KPO wpłyną do polskiego budżetu na rozwój naszej gospodarki w tym rolnictwa

 - mówi Ryszard Bartosik, wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, który poparł zmiany w ustawie:

Dzięki tym zmianom możliwe są środki z Krajowego Planu Odbudowy, które uzyskamy z Unii Europejskiej. Ustawa została po stworzeniu jej w naszym parlamencie pozytywnie zaopiniowana przez Komisję Europejską

 - dodaje Bartosik.

 

Paweł Kukiz przeciwko nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Jako jedyny poseł swojego klubu zagłosował przeciwko. Pozostali dwaj wstrzymali się od głosu, co pomogło przegłosować nowelizację. 

Lider Kukiz'15 mówi, że nie godzi się na uchwalanie prawa pod dyktando zewnętrznego podmiotu.

Jakiekolwiek by to prawo nie było - prawo narzucone przez Unię Europejską - jest niedopuszczalne żeby w zamian za pieniądze przyjmować jakieś narzucone przez zewnętrzny podmiot regulacje prawne - legislację

 - mówi Kukiz.

Większość opozycji wstrzymała się od głosu. Przeciwko projektowi byli posłowie Solidarnej Polski, Konfederacji, Polski 2050, oraz pojedynczy posłowie opozycyjni.

Za projektem zmian w Sądzie najwyższym zagłosowało 203 posłów, przeciw było 52, a wstrzymało się 189 parlamentarzystów. Projekt zmian trafi teraz do Senatu gdzie opozycja planuje wprowadzić swoje zmiany. Po zmianach projekt raz jeszcze będzie głosowany w Sejmie, po czym trafi na biurko Prezydenta Andrzeja Dudy.

 

 

Lewica ma wątpliwości w sprawie zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym. Członkowie klubu Lewicy w większości wstrzymali się od głosu.

Wielkopolska posłanka Katarzyna Kretkowska przekonuje, że mimo wątpliwości nie chciała blokować procesu legislacji, a zmiany chce wprowadzić na poziomie Senatu.

Klub Lewicy postanowił w tej sytuacji - aczkolwiek mamy zasadnicze wątpliwości co do konstytucyjności tego rozwiązania - wstrzymać się od głosu. Zaproponować poprawki w Senacie. Sądzimy że Senat je przegłosuje, tak ażebyśmy do końca byli pewni, że te rozwiązania są zgodne z polskim prawem. Natomiast nie chcieliśmy już być oskarżani o to, że blokujemy ustawę którą - według zapewnień rządu - rząd uzgodnił z Komisją Europejską

 - mówi posłanka Lewicy.

 

"W naszej ocenie ta ustawa nie spełnia wszystkich warunków, które ze strony Polski powinny być spełnione" - mówi wielkopolski poseł PSL Andrzej Grzyb.

To jest związane z faktem że my żeśmy zgłaszali kilka poprawek do tej ustawy. Te poprawki zostały w całości odrzucone i to spowodowało, że uznaliśmy że ta ustawa w tym kształcie nie spełnia, w naszej ocenie, wszystkich warunków które ze strony Polski powinny być spełnione. Natomiast z drugiej strony uważamy, że tez nie możemy głosować przeciw temu rozwiązaniu, ponieważ wzywaliśmy od wielu miesięcy rząd, aby usunął wszystkie przeszkody w sprawie zatwierdzenia Krajowego Planu Odbudowy przez instytucje europejskie. Stąd też wstrzymaliśmy się od głosu

 - mówi parlamentarzysta.

W ocenie posła Andrzeja Grzyba, aby spełnić warunki Komisji Europejskiej nie wystarczy zmienić ustawy o Sądzie Najwyższym. Jako przykład podaje konieczność wprowadzenia dodatkowych regulacji dotyczących elektrowni wiatrowych w Polsce.

 

Konfederacja przeciwna zmianom w ustawie o Sądzie Najwyższym. Jedynym posłem Konfederacji, który nie wziął udziału w głosowaniu był Konrad Berkowicz - reszta koła poselskiego zagłosowała przeciwko wprowadzanym zmianom. "Nie zgadzamy się na to, aby takie decyzje były podejmowane przez Brukselę za Polskę" - mówi Artur Dziambor, poseł Konfederacji.

To jest bardzo duży krok w stronę oddawania suwerenności pod dyktando Unii Europejskiej. Ta ustawa, która została wprowadzona, już została oceniona przez Prezydenta jako niekonstytucyjna. Druga rzecz jest taka, że ta ustawa wprost mówi, że sędziowie będą mogli nawzajem sobie zaprzeczać i podważać swoje decyzje. To jest absolutnie niedopuszczalne, bo to prowadzi do anarchii w systemie sądownictwa. My byliśmy przeciwnikami tej Izby Dyscyplinarnej, byliśmy przeciwnikami powstawania tego co dzisiaj nazywane jest przez część opozycji "Neo-KRS". Natomiast absolutnie nie zgadzamy się na to, aby decyzje tego typu były podejmowane przez Brukselę za Polskę

 - mówi poseł Konfederacji.

https://radiopoznan.fm/n/xs3s8P
KOMENTARZE 1
Omar Bradley
Omar Bradley 14.01.2023 godz. 09:49
KE nic nie dotrzyma bo to łapówkarze i komuniści. Ale co to za zmiany i w stosunku do czego skoro symbolem jest 22 lipiec 1944 i Stefan Michnik?