Taka "tradycja" panowała przy ulicy Małeckiego każdej nocy z 31 grudnia na 1 stycznia. Przy okazji młodzi mieszkańcy ulicy Małeckiego i ulic sąsiednich palili stare meble, m.in. tapczany. Dochodziło do niszczenia samochodów i budynków oraz walk z policją.
Mieszkańcy, społecznicy i radni osiedlowi z Łazarza postanowili to zmienić. Od listopada przy zbiegu ulic Małeckiego i Granicznej jest mały skwerek. W sylwestra można tam było potańczyć przy muzyce, zjeść kiełbaskę z grilla i porozmawiać z sąsiadami.
Ludzie, którzy przyszli tam się bawić mówili, że wolą taką formę świętowania nadejścia nowego roku - dużo spokojniejszą i radosną.
Jak informuje Maciej Świecichowski z wielkopolskiej policji w nocy na ul. Małeckiego zatrzymano osiem osób po tym, jak szóstka z nich w nocy podpaliła na ulicy dwa śmietniki. Pozostałą dwójkę zatrzymano w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej interweniujących funkcjonariuszy.
Maciej Kluczka/int