Edmund Przybyłowicz dostrzega coraz więcej problemów na rynku deweloperskich mieszkań.
W tej chwili budownictwo deweloperskie się charakteryzuje tym, że każdy z deweloperów chce w jak najkrótszym okresie czasu wybudować, przekazać wspólnocie i odepchnąć od siebie problem. Budowa w cyklu na przykład 12 miesięcy, czy 18 miesięcy, jak się spotyka w tymże budownictwie, nie może przynieść pozytywnych skutków
- mówi Przybyłowicz.
Ekspert wskazuje między innymi na wykorzystywanie przemoczonych materiałów i brak kompetencji wykonawców. Według Edmunda Przybyłowicza, błędnie wykonane mieszkania przechodzą odbiory, ponieważ inspektorom nadzoru także brakuje wiedzy.
Adwokat Piotr Sieńko z Fundacji Ochrony Praw Konsumentów S&P przypomina o przysługującej każdemu nabywcy nowego mieszkania rękojmi.
Więc jeżeli nieruchomość ma wadę fizyczną lub prawną, to sprzedawca jest za to odpowiedzialny względem kupującego. Termin na dochodzenie roszczeń z tytułu rękojmi wynosi 5 lat od chwili wydania nam lokalu, naszym obowiązkiem w tym momencie jest złożenie stosownego oświadczenia do dewelopera, w którym żądamy obniżenia ceny, a nawet odstąpienia od umowy, chyba, że deweloper dokona stosownych napraw
- mówi adwokat.
Po upływie pięciu lat rękojmi i zakończeniu gwarancji pozostaje pozwanie dewelopera do sądu. Także w tym przypadku można oczekiwać obniżenia ceny, pokrycia kosztów napraw lub odstąpienia od umowy.
Zdarza się, że sprawa trafia do sądu szybciej, kiedy właściciele mieszkań nie mogą dogadać się z deweloperem co do zakresu napraw.
Więcej o sprawie z Pobiedzisk - KLIKNIJ