Pojawiło się ponad 70 sprzedawców. W handlowców często zamieniały się całe rodziny.
Mieszkańcy Gniezna kupowali i sprzedawali. Nowych nabywców znajdowały zabawki, które jeszcze nadają się dla dzieci, gry, książki i ozdoby.
Sprzedający mówili, że to świetna okazja, aby nieco pozbyć się niepotrzebnych przedmiotów z szafy, dając im nowego nabywcę i drugie życie. Dzięki temu nie skończą na śmietniku.
To była już druga wyprzedaż garażowa w Gnieźnie. W każdej takiej imprezie mogą brać udział tylko osoby fizyczne i stowarzyszenia. Wystawiać na sprzedaż można wyłącznie przedmioty w ilościach detalicznych, nowe lub używane, będące własnością sprzedającego.