Ten patriotyczny wyczyn młodych trzemesznian niestety nie miał szczęśliwego zakończenia - przypomina historyk i burmistrz Trzemeszna Krzysztof Dereziński.
To była ich bardzo heroiczna postawa. Chłopcy kilkunastoletni się skrzyknęli. Nie byli dobrze uzbrojeni i nie byli też dobrze przygotowani, ale 60 gimnazjalistów wyszło do tego powstania. To było pokłosie tego, że wcześniej działali w niepodległościowych, tajnych organizacjach, które były przy szkole. Zaraz w pierwszej bitwie pod Mieczownicą (koło Słupcy) 12 z nich zginęło. To była największa bitwa z Rosjanami w naszym rejonie gnieźnieńsko-słupeckim. My o nich pamiętamy
- mówi Krzysztof Dereziński.
Oprócz gimnazjalistów z Trzemeszna w bitwie pod Mieczownicą koło Słupcy 2 marca 1863 roku zginęło wtedy około 100 powstańców styczniowych. Tablica z nazwiskami poległych gimnazjalistów znajduje się w dawnym budynku ich szkoły - obecnym Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Trzemesznie.