Dzień po kradzieży policjanci ustalili, że nastolatek w towarzystwie dwóch mężczyzn jedzie pociągiem z Piły do Poznania.
W tym samym czasie w pociągu, podczas swojego czasu wolnego, znajdował się policjant z Komendy Powiatowej w Pile, który rozpoznał chłopca i niezwłocznie poinformował o tym kryminalnych z Czarnkowa
- mówi sierż. Monika Cichowicz z Komendy Powiatowej w Czarnkowie.
Na stacji w Chludowie do pociągu weszli mundurowi, którzy zatrzymali 15-latka oraz towarzyszących mu dwóch mężczyzn. W trakcie dalszych czynności policjanci znaleźli ponad 105 tys. zł ze skradzionej kwoty oraz przedmioty, które nieletni zdążył kupić. Oprócz motocykli były to telefony komórkowe, luksusowe zegarki, sprzęt komputerowy i elektroniczny oraz elektryczna hulajnoga elektryczna, warte w sumie ponad 90 tys. zł.
Dwaj mężczyźni, towarzyszący nieletniemu po złożeniu wyjaśnień zostali zwolnieni, podobnie jak nastolatek, który za kradzież odpowie teraz przed Sądem Rodzinnym.