Kolejne sygnały spływają także z powiatu poznańskiego. Studzienki nie były w stanie odbierać tak dużego opadu. - Woda zalała między innymi piwnice i garaże, interwencje dotyczyły głównie miasta Poznania, dotyczyły głównie zalanych garaży i piwnic. Na szczęście mamy informacje o meteorologów, że ulewy ustają - mówi Jarosław Kośmirek z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej.
Woda zalała między innymi torowiska tramwajowe w Poznaniu na ulicach: Gwarnej, Strzeleckiej i Mielżyńskiego. Przerwy w ruchu na poszczególnych odcinkach trwały nawet do pół godziny. Woda zalała także ulice: Baraniaka i Kurlandzką. Tam nie mogły przejechać autobusy MPK. Teraz sytuacje jest już opanowana.
szym