Dzięki temu kolej będzie mogła ogłosić przetargi rozpoczynające proces rewitalizacji i budowy linii kolejowych w naszym regionie.
Reprezentujący stroną rządową wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Ryszard Bartosik podkreślał zaangażowanie samorządów wielkopolskich i ich gotowość do współpracy z rządem.
Dziękuję wszystkim samorządowcom na czele z panem marszałkiem, bo to również wielkie wyzwanie dla samorządu województwa wielkopolskiego. Te 15 proc. to duży wkład w ogólnej skali pieniądza jaki musi być przeznaczony na ten cen. Warto też podkreślić rolę samorządów lokalnych które są partnerami w tym przedsięwzięciu
- mówił Ryszard Bartosik.
Marszałek Województwa Wielkopolskiego Marek Woźniak studził emocje, wskazując że wciąż nie wiadomo, czy będą wystarczające środki na rewitalizacje i budowę linii kolejowych w Wielkopolsce.
Odpowiedź na pytanie czy nas będzie stać na sfinansowanie tych inwestycji dopiero przed nami. Dzisiaj stać nas na to żeby sfinansować przygotowanie dokumentacji, z których wynikną kosztorysy i wtedy będziemy wiedzieli jakich się spodziewać kwot dotyczących tych inwestycji
- mówił marszałek.
Obecny na dzisiejszym spotkaniu wiceprezes PKP PLK Arnold Bresch rozwiewał wątpliwości Marszałka Woźniaka twierdząc, że spółka ma przygotowaną odpowiednią rezerwę finansową.
Program Kolej Plus to inicjatywa rządowa zorganizowana w celu uzupełniania regionalnej infrastruktury kolejowej. Program jest realizowany przy współpracy z samorządami. Budżet państwa poprzez PKP PLK finansuje 85 proc. kosztów inwestycji, a pozostałe 15 proc. spoczywa na barkach samorządów.
W ramach programu w Wielkopolsce ma dojść do rewitalizacji linii Śrem-Czempiń, Gostyń-Kąkolewo, Międzychód-Szamotuły, Czarnków-Rogoźno-Wągrowiec. Program zakłada także budowę całkowicie nowej linii kolejowej na trasie Konin-Turek.
Ostatnia z inwestycji wzbudza protesty części mieszkańców Konina. Kilkunastoosobowa grupa mieszkańców pojawiła się dziś pod Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu. Protestujący nie zgadzają się z przebiegiem nowej linii realizowanej w ramach programu Kolej Plus.
Tomasz Piaseczny, jeden z protestujących zarzuca samorządowcom i kolejarzom, że głos mieszkańców terenów na których ma być realizowana inwestycja jest ignorowany.
Linia kolejowa została wytyczona bez jakichkolwiek konsultacji społecznych, wszyscy zostaliśmy tym zaskoczeni, a jako że jest to inwestycja bardzo uciążliwa i hałaśliwa i kolej - jako infrastruktura również - no to chcielibyśmy żeby nasz głos został jednak uwzględniony.
- mówi Tomasz Piaseczny.
Tymczasem jak się okazuje takie konsultacje w powiecie konińskim odbyły się 1 października 2021 roku
Jak jednak twierdzą protestujący, nie zostali o tych rozmowach powiadomieni. Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Ryszard Bartosik podkreśla, że protestujący to mieszkańcy, którzy już mają zapewniony dostęp do kolei i że ich protest jest przedwczesny.
Ten protest wynika z tego, że ci mieszkańcy są bardzo blisko linii kolejowej. Oni mieszkają pod Koninem, 10 minut autem i są na stacji. No więc dla nich budowa tej linii kolejowej nie jest istotna. Natomiast ten protest jest troszeczkę przedwczesny bo my dziś podpisujemy umowy na projekt
- mówi Ryszard Bartosik.
W podobnym tonie wypowiada się członek zarządu spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Arnold Bresch. Przedstawiciel firmy realizującej inwestycję zapewnia, że kolejne konsultacje z mieszkańcami w sprawie linii do Turku będą jeszcze prowadzone.
"To historyczny dzień dla mieszkańców Turku" - tak starosta powiatu tureckiego Dariusz Kałużny mówi o podpisaniu umowy dotyczącej rozpoczecia prac projektowych nad budowę linii kolejowej Konin - Turek.
"Mamy szansę w przyszłości na połączenie z województwem łódzkim" - mówił dzisiaj starosta Kałużny:
Cieszę się, że to historyczny dzień nie tylko dla mieszkańców miasta Turku, ale i powiatu tureckiego, bo mamy szansę na nową linię Turek - Konin, a w przyszłości możliwość połączenia się chociażby z województwem łódzkim
- mówi Dariusz Kałużny.
Turek to obecnie miasto wykluczone komunikacyjnie. W przeszłości dojeżdżała tam jedynie kolej wąskotorowa z Kalisza. Linia od dawna nie istnieje.
Program Kolej Plus ma to zmienić - Połączenie Konin - Turek, według szacunkowych danych, ma mieć ok 38 kilometrów. Przejazd ma trwać 42 minuty, a podróż z Turku do Poznania ma zająć 2 godziny i 10 minut.