Miasto zrobi porządek z reklamami. Poznań podzielony na cztery strefy
Centrum prawie bez reklam. Urzędnicy z Poznania po latach prac przygotowali projekt uchwały krajobrazowej. Dokument reguluje zasady wieszania reklam.

W Wielkopolsce klasa "antyhakerów" pojawi się w Zespole Szkół Technicznych w Pile, czyli popularnym "Mechaniku". Na jednym roku dostępnych będzie tylko 15 miejsc, więc będą się tu uczyć najlepsi z najlepszych – mówi dyrektor placówki Daria Szostak.
Już mamy opracowany cały regulamin rekrutacji. My będziemy stawiać tym uczniom bardzo duże wymagania. Mają to być najlepsi z najlepszych z całej Wielkopolski. Będziemy na pewno brali pod uwagę ocenę z matematyki, fizyki oraz wyniki z egzaminu ósmoklasisty.
Za kształcenie uczniów odpowiedzialne będzie wojsko i specjaliści m.in. z Państwowej Szkoły Wyższej w Wałczu i Regionalnego Centrum Informatyki z Bydgoszczy. Absolwenci tego kierunku poznają podstawy kryptografii, algorytmiki i cyberbezpieczeństwa. Po ukończeniu szkoły na pewno znajdą pracę - mówi podpułkownik rezerwy Bogusław Kaczmarek, który koordynuje program w pilskiej placówce.
Cyberbezpieczeństwo będzie niedługo wymagane w każdej instytucji. Więc uczniowie po naszej szkole, będą mogli spokojnie dostać się na Wojskową Akademię Techniczną na kierunek wojskowy lub cywilny. Bo nikt nie musi być przecież od razu żołnierzem, może pracować też jako cywil np. w rządowych instytucjach czy zwykłych zakładach pracy.
Nabór do klasy "antyhakerów" w Pile wystartuje w czerwcu. Nauka będzie trwała 5 lat, po ukończeniu kierunku otrzymamy tytuł technika "Cyberbezpieczeństwa i nowoczesnych technologii informatycznych". Na cały program MON przygotował prawie 6 mln złotych. Pilska placówka otrzymała niecałe 300 tys., część wydatków będzie finansował też powiat.
Centrum prawie bez reklam. Urzędnicy z Poznania po latach prac przygotowali projekt uchwały krajobrazowej. Dokument reguluje zasady wieszania reklam.
Szkoła Podstawowa Uni-Terra na poznańskim Dębcu zamknięta po wczorajszych szczepieniach kadry pedagogicznej.
Jak ostrzegają przedstawiciele Stowarzyszenia Metropolia Poznań, ktoś podszywa się pod punkty szczepień i pyta w SMS-ach o nr PESEL i prosi o zdjęcie dowodu osobistego.