Wicewojewoda podczas obchodów 17 września: "Nic się nie zmieniło, historia znowu się powtarza"

Anna Kuźniarek, która od 15 lat kieruje autobusami w Poznaniu, mówiła o plusach pracy w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym i zachęcała do dołączenia do zespołu przewoźnika.
Jeżeli to jest człowiek ambitny, który doceni to, że codziennie będzie mógł spać we własnym łóżku, nie musi gdzieś nocować po hotelach, tylko jest codziennie w domu. Zachęciłabym też tym, że jest to praca dla twardzieli. Na pewno jest to praca wymagająca, nie będę mówić, że jest to praca lekka, łatwa i przyjemna, bo minęłabym się z prawdą
- mówiła Anna Kuźniarek.
Motorniczy Marcin Piątkowski mówił, że od dzieciństwa interesuje się pojazdami szynowymi, dlatego zdecydował się na zatrudnienie w MPK. "Zachęcam, żeby pójść taką samą drogą" - mówi pracownik miejskiego przewoźnika.
Pierwsze zmiany zaczynają się już o 3.30. Zazwyczaj dojeżdżamy do pracy nocnymi autobusami, podejmujemy zmianę i te zmiany są przeróżne. Możemy jeździć cztery godziny, możemy osiem, ale możemy też dziesięć. Każdy dzień jest inny, nie ma dwóch takich samych
- mówił Marcin Piątkowski.
Kierowcą MPK może zostać także osoba, która nie ma odpowiednich uprawnień. Dla takich kandydatów spółka organizuje kurs.
Od września w Poznaniu autobusy kursują rzadziej niż zwykle o tej porze. MPK tłumaczy się brakiem pracowników.