Pieta w 1660 roku otrzymała korony z pozłacanego srebra, później w 1988 roku ówczesny kardynał Józef Glemp w imieniu papieża Jana Pawła II dokonał uroczystej koronacji. Bursztynowo-złote korony będą więc trzecim egzemplarzem, ale niezwykle ważnym, bo odnoszącym się do 50-lecia diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. "Właściwie to stworzyli je sami wierni" - tłumaczy ks. Wojciech Parfianowicz, rzecznik Kurii Biskupiej w Koszalinie.
Te korony mają taki też symboliczny wyraz, ponieważ one są stworzone, nie tylko z materiałów, ale też z takiego zaangażowania i miłości ludzi. Surowiec, który został pozyskany do zrobienia tych koron, to tak naprawdę wota, które przez wieki były składane w Skrzatuszu przez ludzi, którzy przychodzili tam i dziękowali Matce Bożej za różne łaski otrzymane za jej pośrednictwem. Te wota zostały przetopione i użyte do stworzenia tych koron
- mówi ks. Parfianowicz.
Korony wykonał znany gdański artysta Mariusz Drapikowski. Pojawiły się na nich liczne symbole, jest lilia andegaweńska, odnosząca się do Matki Bożej, szlachetne kamienie, jak błękitny szafir, który nawiązuje do koloru maryjnego, a w koronie Syna rubin, którego czerwień oznacza mękę Chrystusa.
Uroczysta zmiana koron na Piecie odbędzie w niedzielę, tuż po mszy świętej o godzinie 12.00. Korony nałoży przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.