NA ANTENIE: YOU'VE GOT THE LOVE/FLORENCE AND THE MACHINE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wicepremier Kowalczyk o oszustwie na rynku pasz: o kurczaki nie musimy się obawiać

Publikacja: 04.10.2022 g.09:13  Aktualizacja: 04.10.2022 g.11:25 Informacyjna Agencja Radiowa
Poznań
O kurczaki nie musimy się obawiać; weterynaria nadal będzie intensywnie badać wszelkie próbki, zarówno mięsa, jak i pasz - zapewnił we wtorek wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi, odnosząc się do nieprawidłowości na rynku pasz.
drób kury - pixabay
Fot. pixabay

Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało czworo przedstawicieli producenta komponentów do pasz. Firma miała sprowadzać zza granicy i wprowadzać do obrotu kwasy tłuszczowe, które nie powinny być stosowane przy produkcji pasz. Dwie osoby zostały aresztowane - potwierdziła Prokuratura Krajowa.

Informacje w tej sprawie podawały w poniedziałek Wirtualna Polska i Onet. Według informacji tych mediów, firma z siedzibą w Poznaniu sprzedawała producentom pasz, jako tłuszcze spożywcze tłuszcze techniczne służące m.in. do produkcji paliwa.

Jeśli chodzi o zdrowotność kurczaków, to przez ostatnie dwa lata systematycznie weterynaria sprawdza jakość pasz, nie ma dioksyn, metali ciężkich, czyli tych atrybutów oleju technicznego

 - wyjaśnił Kowalczyk.

Dodał, że na ponad 300 próbek roczne, które są pobierane, nie wykryto żadnego śladu tego typu substancji. 

O kurczaki też nie musimy się obawiać

- zapewnił.

Wicepremier wskazał, że po informacji z CBŚP weterynaria "nadal będzie intensywnie badać wszelkie próbki - zarówno mięsa, jak i pasz".

Onet informował, że pasze zawierające komponenty do produkcji paliwa nieświadomie stosowały znane firmy z branży mięsnej. Z ustaleń serwisu wynika, że za oszustwem stoją dostawcy komponentów, czyli małżonkowie Maciej i Monika J. z Poznania. To oni trafili do aresztu. Usłyszeli zarzuty oszustw na ponad 170 mln zł, do których mieli się przyznać. Dwie inne osoby, prokurent i laborantka z firmy, twierdzą, że nie wiedzieli o działaniach swoich szefów.

Kowalczyk był też pytany we wtorek o powstanie w Polsce portu do przeładunku zboża.

Przygotowujemy się ewentualnie do eksploatacji nowego, które jest w tej chwili nie używane, nabrzeża portowego w Gdańsku

- wskazał.

Zastrzegł, że trzeba tam uzupełnić i dokończyć nabrzeże, dokonać pogłębienia, uzupełnić budowę infrastruktury.

Na pewno takie nabrzeże portowe o zdolności kilkuset tysięcy ton przeładunku zboża by się przydało. Takie działania podejmujemy

- stwierdził wicepremier. 

https://radiopoznan.fm/n/baWb5M