Katastrofa ekologiczna na rzece. Tysiące ryb padło

Mężczyzna próbował sobie skrócić drogę do domu i stracił orientację w terenie. Zadzwonił po pomoc i czekał na odnalezienie.
Na miejsce pojechało 11 zastępów straży pożarnej. Poszukiwania zaczęły się około północy. Przez cały czas z mężczyzną był kontakt telefoniczny. Udało się go odnaleźć około 5.00. Nic mu się nie stało.