"Pielgrzymi przysłali do Sanktuarium pierwsze zdjęcia, które ukazują budowę charakterystycznej kalwarii z głazów narzutowych" - mówi Irena Wawrzyniak z Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego w Licheniu.
Jest jedno, na którym stoi dwóch mężczyzn. Widać wbity w ziemię jakiś bardzo wyskoki pal. Ci dwaj mężczyźni usypują dopiero pierwsze podwaliny pod Golgotę. Mamy też takie zdjęcie, na którym już są pierwsze zbudowane z kamieni kaplice
- wyjaśnia Irena Wawrzyniak.
Sanktuarium cały czas czeka na zdjęcia i spisane wspomnienia od osób, które przed laty były w jakikolwiek sposób światkami budowy licheńskiej „Golgoty”.
"Golgota” jest takim miejscem, które dla wielu pielgrzymów i turystów, którzy przyjeżdżają do Lichenia jest pewnym wyróżnikiem tego miejsca. Ludzi interesuje, co się stało, co zdecydowało, jaka była idea, jacy ludzie przy tym pracowali, jak powstawało to miejsce. Chcielibyśmy taką wystawę zrobić, a nie mamy materiałów
- dodaje Irena Wawrzyniak.
Sztuczne wzniesienie zbudowane jest z głazów narzutowych i ma wysokość 25 m. Znajdują się na nim ścieżki prowadzące do kaplic. Po drodze wierni mijają dziesiątki dużych rozmiarów figur. Prace przy budowie licheńskiej Golgoty rozpoczęły się w 1976 roku. Z punktu widzenia władz PRL były one nielegalne.