Inwestycja miała być gotowa na Euro 2012, ale prace skończono dopiero w drugiej połowie 2016 roku. Informację o zarzutach potwierdza Radiu Poznań rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu Anna Marszałek, która zaznacza, że śledztwo trwa.
- Postępowanie zostało przedłużone do dnia 21 listopada bieżącego roku, w śledztwie zarzuty zakwalifikowane z artykułu 269 Kodeksu Karnego dotychczas przedstawiono dwóm osobom - Jackowi S. i Kazimierzowi S., to byli pracownicy Zarządu Dróg Miejskich, w dalszym toku śledztwa planowane są kolejne czynności - mówi Anna Marszałek.
Jako pierwszy o postawieniu zarzutów byłym szefem ZDM poinformował dziś portal Głosu Wielkopolskiego. Według śledczych, remont Kaponiery prowadzono według złego projektu budowlanego, a przez to w trakcie prac okazało się, że trzeba od nowa zbudować także most Uniwersytecki. Przez takie działania rosły koszty inwestycji.
Jacek Sz. w czasach poprzedniego prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego był dyrektorem Zarządu Dróg Miejskich, a Kazimierz S. jego zastępcą. Pierwszy z nich jest już na emeryturze, drugi z podejrzanych także już nie pracuje w miejskich strukturach.