NA ANTENIE: WHAT BECOMES OF THE BROKEN HEARTED/ROD STEWART
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Jakie zadania ma do wykonania nowa minister ds. integracji społecznej w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego?

Publikacja: 07.07.2022 g.19:24  Aktualizacja: 08.07.2022 g.11:09 Jacek Butlewski
Kraj
Zachęcanie Ukraińców do przeniesienia się z dużych miast na polską wieś. Takie m.in. zadanie stawia sobie nowa minister do spraw integracji społecznej w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego.
agnieszka ścigaj - Mateusz Marek - PAP
Fot. Mateusz Marek (PAP)

Agnieszka Ścigaj była gościem Wielkopolskiego Popołudnia w Radiu Poznań. Powiedziała m.in. że trzeba przełamywać stereotypy - wielu Ukraińców uważa, że osiedlając się na polskiej wsi nie będzie miało pracy, a dostęp do oświaty czy służby zdrowia będzie utrudniony...

To dość trudne zadanie, ale do wykonania i to nie jest tylko mój pomysł, bo na przykład na obszarach wiejskich jest bardzo wiele pustostanów, które są niewykorzystane. Nie wszystkie od razu nadają się do zamieszkania, ale po dostosowaniu mogłyby stanowić zasób komunalny gminy. To może być zachęta dla części Ukraińców, żeby przeprowadzili się na tereny wiejskie, bo będzie dostęp do taniego mieszkania, ale to będą też mieszkania dla Polaków, którzy tam mieszkają i potrzebują na wynajęcie taniego mieszkania.

Rezerwy mieszkaniowe na polskiej wsi są w dużej mierze w rękach prywatnych. W ocenie minister Ścigaj - na wsi jest praca w usługach społecznych - na przykład opieka nad starszymi czy niepełnosprawnymi. Pracę tę mogłyby jej zdaniem podjąć Ukrainki, które do Polski uciekły przed rosyjskimi bombami. Właśnie one mogłyby wynajmować tanie mieszkania na wsi, w czym pomogłyby samorządy wiejskie.

Zapis całej rozmowy z minister Agnieszką Ścigaj:

Roman Wawrzyniak:  Zakres zadań, których się pani podjęła jest dosyć szeroki. To ponad resortowe. Jakie zadania nałożył na panią premier Morawiecki i jak pani chce to zrealizować - jako człowiek odpowiedzialny za integrację społeczną?

Agnieszka Ścigaj:  Rzeczywiście zakres zadań jest dość szeroki i on jest ponad resortowy, dlatego moja pozycja jest bezpośrednio w Kancelarii Rady Ministrów, żeby było łatwo o porozumienie z resortami w tych obszarach. Znajdujemy się w dość trudnej sytuacji, odkąd wybuchła wojna pojawiły się dodatkowe problemy, które wymagają działań, aby uniknąć w przyszłości konfliktów społecznych, czy sytuacji, w których ludzie będą się czuli wykluczeni, czy wręcz doprowadzić do sytuacji, w której nasi goście z Ukrainy będą z nami mogli pracować, jakiś czas tutaj zostać, a jednocześnie by razem z nami tworzyli nasze wspólnoty. Te działania obejmują szereg obszarów życia, które dotyczą naszych gości, ale nie tylko. Jeśli chodzi o przeciwdziałanie konfliktom - chodzi o pomoc wszystkim, którzy czują się wykluczeni.

Za co wzięła się pani w pierwszej kolejności?

Zaprezentowałam ogólną strategię premierowi. Udało mi się spotkać z organizacjami pozarządowymi, które mogły zrecenzować mój projekt. Jutro mam spotkanie z samorządowcami. Samorządowcy, zwłaszcza z obszarów wiejskich, będą włączeni. Przyszły tydzień - wtedy złożymy główne kierunki i będziemy je mogli poddać konsultacjom między resortami, bo działania w resortach już się dzieją. To pewna kontynuacja tego, co robił minister Szefernaker. My nie wiemy, jak długo będzie trwała wojna i co się wydarzy, potrzebne jest przygotowanie na ewentualną kolejną falę migracyjną, wyciągnięcie wniosków. Minister Szefernaker to działanie kryzysowe ma już opracowane, a ja będę kontynuować działania wobec tych, którzy zostali.

Pani liczy na poszukanie z samorządami mieszkań komunalnych zarówno dla Ukraińców, jak i dla Polaków. tylko niejeden polityk spalił się na tym programie, bo uchodzi on za wyjątkowo trudny. Jak to ma zadziałać?

To dość trudne zadanie, ale do wykonania i to nie jest tylko mój pomysł, bo na przykład na obszarach wiejskich jest bardzo wiele pustostanów, które są niewykorzystane. Nie wszystkie od razu nadają się do zamieszkania, ale po dostosowaniu mogłyby stanowić zasób komunalny gminy. To może być zachęta dla części Ukraińców, żeby przeprowadzili się na tereny wiejskie, bo będzie dostęp do taniego mieszkania, ale to będą też mieszkania dla Polaków, którzy tam mieszkają i potrzebują na wynajęcie taniego mieszkania.

Ale są takie rezerwy?

Są w dużej części w rękach prywatnych, wiemy, że polska wieś się wyludnia, pozostają tam osoby starsze. Młodych rodzin brakuje. Rodziny takie przyjechały z Ukrainy, ale to może być zachęta dla polskich rodzin, które z dużych miast chcą, za pracą, przenieść się na wieś. Samorząd, który będzie chciał przystąpić do programu będzie musiał pomyśleć całościowo, nie tylko o mieszkaniach. Praca, która jest, to usługi społeczne. Przyjechały kobiety, szybko uczą się języka, mogą wypełniać lukę, opiekując się starszymi.

Jeśli jest praca, to jest nadzieja, tylko, kto będzie płacił za te mieszkania?

Założeniem jest samodzielność tych ludzi, ja mówię o tanich mieszkaniach, w miarę tanich na wynajęcie, niekoniecznie bezpłatnych. To rady gminy określą formę płatności, ale nie chodzi o utrzymywanie socjalne, ale o wsparcie i spowodowanie, że będą tanie mieszkania na wynajem, zanim kogoś będzie stać na kupno mieszkania. To będzie program kilkuletni, do czasu, aż samorządy wybudują mieszkania.

Pytanie, czy będzie zainteresowanie tym programem. Polskę granicę przekroczyło 4,5 mln ludzi, uciekających przed bombami. Podobno teraz jest 1,5 mln. uchodźców wojennych. Czy oni będą zainteresowani mniejszymi miejscowościami?

Chcemy przełamać stereotypy. Ludzie, którzy przyjechali mają lęk, że w mniejszych ośrodkach nie ma pracy, ciężko o edukację i ochronę zdrowia, to mit i stereotyp szczególnie tych, którzy pierwszy raz do nas przyjechali. Trzeba ich przekonać, że tak nie jest. Nie zakładamy, że wszyscy wyjadą z miast na wieś, ale chodzi o to, żeby wyrównało się to.

Zwłaszcza, że nie wiemy, co nas czeka.

Dokładnie, a poza tym trzeba dobrze zagospodarować potencjał ludzi, którzy do nas przyjechali. To dobre ręce do pracy, chcą pracować.

Pełnomocnik rządu do spraw cyberbezpieczeństwa ogłosił start portalu "praca w Polsce". Czy pani to koordynuje?

To program wspólny rządu i będzie przydatny również w tej koncepcji, którą opracujemy wspólnie. Pierwszy raz będziemy się starali stworzyć program ponad resortami, który włączy mechanizmy, które są, a jednocześnie zepnie to, żeby to działało, a nie powielało to, co już jest.

Pani minister, jeszcze dwa pytania polityczne, czy koło, do którego pani należy, Polskie Sprawy będzie startować ze wspólnych list zjednoczonej koalicji?

Mamy jeszcze półtora roku do wyborów i układanie list partyjnych do końca nas nie interesuje. Trzeba załatwić ważne sprawy.

Ale załatwia się je, kiedy ma się możliwość rządzenia.

Tak, taką możliwość dostaliśmy i chcemy to wykorzystać.

Jeszcze jedno pytanie - czy pijani posłowie powinni mieć prawo zasłaniania się legitymacją poselską? Chodzi o przypadek posła z Poznania, którego szef, Donald Tusk nie zganił, tylko życzliwie wspiera.

Nikt nie powinien mieć prawa zasłaniania się legitymacją, kiedy popełnia przestępstwo, szczególnie dotyczy to jazdy po alkoholu, w tym temacie jestem bezwzględna i powinniśmy jasno to piętnować.

To jest może przyczynek do tego, żeby coś w tej sprawie wspólnie, ponad podziałami, dla dobra uczciwości społecznej podjąć w zakresie przywilejów dla posłów?

Nigdy nie byłam zwolennikiem immunitetu. Chodzi o to, żeby mieli szansę się przed sądem obronić, polityk bardzo często jest o coś posądzany w sposób nieuczciwy, a sąd jest po to, żeby pozwolić się oczyścić w opinii publicznej, ale czasem bywa tak i sama tego doświadczyłam. Ja za swoje działania poselskie zostałam posądzona do sądu, a sąd powiedział, że działanie, które wykonałam, nie było w ramach pracy poselskiej, było to dla mnie trudne, bo chcąc zareagować na niewłaściwe zachowania ludzi w sieci, a legitymowali się, że są z uniwersytetu, są powiedział, że takie interwencje nie były moim obowiązkiem.

Czyli sprawa jest skomplikowana, w zakresie pijaństwa czy wykroczeń (posłów)

Tu (w przypadku pijaństwa) nie ma o czym dyskutować.

https://radiopoznan.fm/n/gE9n99
KOMENTARZE 0