Ciekawą nowością mogą być też dwa dni, które pracownik mógłby wykorzystać w przypadku, gdy zadziała tak zwana "siła wyższa". Co to oznacza?
Stronom dialogu społecznego - związkowcom, pracodawcom i rządowi - od lat nie udało się dojść w tej sprawie do porozumienia. Warto również przypomnieć, że proponowane zmiany w kodeksie pracy musi jeszcze uchwalić sejm.