Szynkowski vel Sęk zarzuca Szłapce współpracę z internetowym hejterem
Szymon Szynkowski vel Sęk twierdzi, że widział Macieja Milewicza, opisanego w 2009 r. przez Gazetę Wyborczą, w gronie osób działających w kampanii Rafała Trzaskowskiego.
Dokumenty można odbierać do piątku - mówi Bartosz Pelczarski z Urzędu Miasta Poznania.
To zaświadczenie pobieramy u siebie w gminie. Tam, gdzie jesteśmy w spisie wyborców. Z tym zaświadczeniem możemy oddać głos w dowolnej komisji wyborczej na terenie kraju, także zagranicą - w przypadku niektórych krajów. W przypadku osób, które pobrały zaświadczenie o prawie do głosowania w rodzinnej gminie, ta osoba jest wykreślana ze spisu. W związku z tym nie ma tej osoby w spisie i to zaświadczenie, przedłożone w komisji wyborczej powoduje, że przewodniczący komisji lub członek komisji dopisuje tę osobę do spisu w danej komisji.
Tylko do dziś można zapisać się do spisu wyborców w danej gminie, jeśli ktoś wie, że w dniu głosowania będzie w danej gminie. Po głosowaniu trzeba się z niego wypisać, żeby w kolejnych wyborach móc głosować w domu.
Szymon Szynkowski vel Sęk twierdzi, że widział Macieja Milewicza, opisanego w 2009 r. przez Gazetę Wyborczą, w gronie osób działających w kampanii Rafała Trzaskowskiego.
Dziś radni oceniają pracę Jacka Jaśkowiaka. Prezydent przedstawił dziś raport o stanie miasta.
Początek audycji o godzinie 16.35.