NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Konfederacja krytykuje poznański urząd za dotowanie stowarzyszenia LGBT

Publikacja: 26.04.2023 g.18:57  Aktualizacja: 26.04.2023 g.19:02
Poznań
Chodzi o pieniądze na działanie Grupy Stonewall. Organizacja dostała też możliwość wynajmowania lokalu w miejskim Centrum Kultury Zamek. Stonewall między innymi pomaga w zmianie płci.
flaga lgbt tęczowa flaga - Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne (archiwum). / Fot. Pixabay

"Nie powinno być to finansowane z pieniędzy publicznych" - stwierdził w popołudniowej rozmowie Radia Poznań mecenas Piotr Wawrzyniak z Konfederacji.

W szczególności w takiej sytuacji jaką mamy obecnie, bo dobrze wiemy, że ostatnio gruchnęła informacja przedstawiona przez skarbnika miasta Poznania, że muszą być emitowane obligacje z tego względu, że miasto ma problem z realizowaniem swoich bieżących zobowiązań. Jeżeli w takiej sytuacji znajdują się pieniądze na tak absurdalne rzeczy, to coś tutaj ewidentnie nie gra, a druga kwestia, o czym już wielokrotnie mówiliśmy, tego typu rzeczy nie powinny być finansowane ze środków publicznych, a w szczególności takie rzeczy, które tak naprawdę szkodzą ludziom, szkodzą dzieciom

 - mówił gośc popołudniowej rozmowy Radia Poznań.

Piotr Wawrzyniak podał też przykład blogera Łukasza Sakowskiego z Poznania. Mężczyzna jako niepełnoletni dał się namówić na zmianę płci i zaczął przyjmować środki zmieniające hormony. Ostatecznie wycofał się z tranzycji. Rozpoczęcie procesu doprowadziło u niego do poważnych problemów psychicznych i fizycznych.

 

Poniżej pełny zapis rozmowy:

Roman Wawrzyniak: Jak panu podoba się oddanie tak ważnego miejsca na mapie Poznania w ręce akurat takiego stowarzyszenia? Ponoć odbyło się to bez przetargu.

Piotr Wawrzyniak: Generalnie wpisuje mi się to w cały szereg rzeczy z prezydentury Jacka Jaśkowiaka, które wcale mi się nie podobają. Widać, że prezydent Jaśkowiak zamiast być gospodarzem miasta Poznania, rozwiązywać realne problemy poznaniaków i miasta, stał się takim lewicowym rewolucjonistą, który za cel swojej prezydentury postawił sobie przeprowadzenie światopoglądowej lewicowej rewolucji w mieście. Jego działania od dłuższego czasu zmierzają w tym kierunku, chociażby nie trzeba sięgać daleko na przestrzeni ostatnich miesięcy, pamiętamy też słynne reklamy w tramwajach reklamujące fisting chociażby, w październiku zeszłego roku zorganizowany przez Estradę Poznańską festiwal Rozkosz Festiwal, na którym było promowane oglądanie filmów pornograficznych i tak dalej. Wpisuje się to w pewien schemat działania prezydenta Jaśkowiaka, ma on takie, a nie inne poglądy i wartości, z którymi ja się absolutnie nie zgadzam. Warto też przypomnieć, że była taka słynna sytuacja gdy była obchodzona kolejna rocznica czerwca 1956 roku, a prezydent zamiast być na tych obchodach, robił sobie zdjęcia ze swojej sypialni, to pokazuje jakie on ma poglądy i jakie on ma wartości. Dla mnie to są żadne wartości, ja się z nimi nie zgadzam.

Być może dlatego zgadza się na promowanie tego typu stowarzyszeń. Jeśli przyjmowanie tego stowarzyszenia, udostępnianie mu miejsca jako siedziby na terenie jednostki kulturalnej, która jest prowadzona, która należy do miasta, na którą składają się podatnicy, wszyscy mieszkańcy Poznania, to faktycznie może budzić pytania, ale to jest też stowarzyszenie, nie wiem czy pan słyszał, które wcześniej dostawał od miasta pieniądze również na przykład na nagrywanie instruktażowych filmików dostępnych w internecie z takimi tematami jak „lewatywa przed seksem analnym”,  „czy seks analny musi boleć”, „jak zadebiutować w seksie męsko-męskim”, „pierwszy raz osób z waginami”,  „aborcja jest okej”. Czy miasto powinno wspierać takie organizacje?

Oczywiście, że nie powinno wspierać takich organizacji. Miasto jako jednostka publiczna, samorządowa, powinno kierować się pozytywnymi wartościami, dbać o dobro mieszkańców, a chciałem podkreślić jedną rzecz, że mówimy tutaj o stowarzyszeniu, które zachęca, wystarczy sobie wejść na ich profil Facebookowy, żeby zobaczyć, że oni zachęcają przede wszystkim młodych ludzi do zmiany płci, do zachowań seksualnych niezgodnych z ich naturą. Ja może podam przykład, ostatnio był dość głośny, przykład takiego blogera, pisarza Łukasza Sakowskiego, który w wieku 13 lat wpadł w sidła transseksualistów, którzy przez 8 lat, że tak powiem, próbowali wymusić na nim zmianę płci, podawali mu różne leki hamujące rozwój hormonów męskich, rozwijających żeńskie i tak dalej. Do czego to doprowadziło? Doprowadziło to do poważnych problemów psychicznych tego chłopaka, do poważnych problemów zdrowotnych. On postanowił po 8 latach to wszystko dokładnie opisać. Można sobie znaleźć w internecie. To pokazuje, do jakiej wielkiej krzywdy przede wszystkim dzieci niepełnoletnich prowadzą tego typu sytuacje, a co gorsza, można usłyszeć takie głosy, ostatnio poseł lewicy Krzysztof Śmiszek zapowiedział, że złoży w sejmie projekt ustawy pozwalający, uwaga, niepełnoletnim dzieciom zmieniać płeć, czyli przeprowadzać proces tranzycji bez zgody rodziców, czyli piwa kupić nie można, natomiast płeć zmienić można. To jest po prostu chore, trzeba z tym walczyć, ja liczę, że mieszkańcy Poznania, mieszkańcy Polski obudzą się i dadzą temu wyraz przy najbliższych wyborach, bo to jest jedyna droga do tego, żeby to szaleństwo zatrzymać.

Chciałbym się jeszcze zatrzymać przy CK Zamek. Padły bardzo ciekawe słowa. Dyrektor Centrum Kultury Zamek, w czasie kiedy wynajmowała miejsce na siedzibę tego samego stowarzyszenia, zresztą także na terenie zamku, powiedziała takie zdanie: „Stowarzyszenie będzie solidnym płatnikiem, a jego działalność kulturalna i edukacyjna jest zgodna z naszymi celami i działaniami”. Jak się przyjrzy działalności choćby tego teraz wynajętego dziedzińca, to można powiedzieć, że włos się jeży na głowie, chodzi o występy drag queen i im podobnych, bo to nawet trudno określić, takich określeń mają wiele i to trzeba rozszyfrować co się za nimi tak naprawdę kryje.

A ja może tak to powiem: jakie wartości, taka sztuka. Dla jednych sztuką będzie dobry teatr, a dla innych będą występy drag queen.

Pytanie, czy to można nazwać sztuką i czy miasto powinno to promować w sercu Poznania.

Oczywiście, że nie powinno, natomiast niestety, ale liberalne media mainstreamowe, poprawne politycznie jak prezydent Jaśkowiak, traktują wszystko jako rzekomą kulturę, oni walczą z rzekomym wykluczeniem i tak dalej, promują te swoje chore wartości i dla nich to jest kultura. Ja tego nie rozumiem. Nie potrafię tego zrozumieć. Mi się to w głowie nie mieści. Natomiast oni niestety tak to traktują i póki się władza nie zmieni, niestety będziemy mieli problem, żeby coś z tym zrobić, bo ja nie ukrywam, że my już w październiku, kiedy pojawił się temat tego Rozkosz Festiwalu chcieliśmy zbadać jak to jest finansowane, wysłaliśmy zapytanie do miejskich instytucji, z poziomu informacji publicznej została nam udzielona taka informacja, że Estrada Poznańska to nie jest miasto, miasto nie dokłada nic do tego, a Estrada jako jednostka oddzielna od miasta samodzielnie podejmuje decyzje. Oczywiście jest to bujda. Co możemy zrobić? Prezydent w mieście, w każdym mieście ma taką a nie inną władzę, a i dobrze wiemy, że bez jego zgody nic takiego się nie będzie w stanie dziać, natomiast to też jest prośba w stronę mieszkańców, żeby w przyszłym roku wpuścić trochę świeżego powietrza do tego poznańskiego magistratu.

Jednak te decyzje przegłosowują też radni, być może nie wszyscy nawet wiedzą, gdzie te pieniądze idą, ale tutaj warto to podkreślić po raz kolejny, że Centrum Kultury Zamek jest utrzymywane także z pieniędzy poznańskich podatników. I teraz pytanie, czy wpuszczanie na teren publiczny instytucji utrzymywany z pieniędzy podatników, promowanie takich jednak skrajności dotyczącej może jednego procenta populacji, to jest to, czego najbardziej potrzebują mieszkańcy Poznania?

Absolutnie nie. Absolutnie mieszkańcy Poznania potrzebują teraz zupełnie czegoś.

Końca remontów?

Końca remontów. Odbetonowania miasta, aczkolwiek tutaj chyba raczej przy tej władzy nie mamy na co liczyć, tak jak powiedziałem na samym początku prezydent Jaśkowiak nie zajmuje się zarządzaniem, miastem, jego rozwojem. On zajmuje się prowadzeniem lewicowej rewolucji i to musimy sobie wbić do głowy. Jedyną szansą, żeby coś z tym zrobić, są wybory, bo jeżeli prezydenta Jaśkowiaka nie odsuniemy od kolejnej kadencji, to niestety ta sytuacja będzie się pogłębiać, będziemy mogli sobie o tym dyskutować, rozmawiać, przedstawiać różne argumenty, ale no niestety, jeżeli prezydent dalej będzie u władzy, dalej będzie tak to wyglądać.

Warto też podkreślić może i dodać przy tej okazji, że konkurs, który wskazał zupełnie inną osobę na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Zamek okazał się dla pana prezydenta nic nieznaczący i tak wybrał kogo chciał.

Niestety tak to wygląda. Ja tylko przypomnę, jak był konkurs rzekomo ogłoszony na nadanie nazwy ulicy na Naramowicach, kilkukrotnie wygrywał postulat zgłoszony przez środowiska prawicowe, raz wygraliśmy, drugi raz wygraliśmy, konkurs był tak długo powtarzany, aż nie wyglądała Aleja Praw Kobiet lansowana przez prezydenta Jaśkowiaka. Także tak to tutaj wygląda, ta demokracja u prezydenta Jaśkowiaka jest wtedy, kiedy lansujemy swoje poglądy, ale kiedy ktoś mówi coś przeciwnego, to już jest homofob, faszysta i generalnie nie ma nic wspólnego z demokracją.

Wrócę jeszcze do tego wątku, o który pan troszeczkę zahaczył, bowiem to samo stowarzyszenie gejów i lesbijek i tych wszystkich kolejnych literek, bo to też trzeba pamiętać, pochwaliło się, że miasto dokłada właśnie pieniądze podatników do tranzycji, czyli zmiany płci. Czy to jest zadanie miasta? Przecież musiał ktoś zgodzić się na to, żeby te pieniądze tam popłynęły na to doradztwo prawne, zresztą w opisie tej pomocy prawnej stowarzyszenie proponuje też wsparcie w sprawach indywidualnych w sytuacji „czy rodzice żyją, czy jest konieczne ustanowienie kuratora, konsultacje pozwu lub przygotowanie pozwu” i tak dalej.

Oczywiście, że nie powinno to być finansowane z pieniędzy publicznych, a w szczególności w takiej sytuacji jaką mamy obecnie, bo dobrze wiemy, że ostatnio gruchnęła informacja przedstawiona przez skarbnika miasta Poznania, że muszą być emitowane obligacje z tego względu, że miasto ma problem z realizowaniem swoich bieżących zobowiązań. Jeżeli w takiej sytuacji znajdują się pieniądze na tak absurdalne rzeczy, to coś tutaj ewidentnie nie gra, a druga kwestia, o czym już wielokrotnie mówiliśmy, tego typu rzeczy nie powinny być finansowane ze środków publicznych, a w szczególności takie rzeczy, które tak naprawdę szkodzą ludziom, szkodzą dzieciom. Ja chciałbym podkreślić, uczmy się na błędach innych, a obecnie w Zachodniej Europie, we Francji, w Hiszpanii, w Stanach Zjednoczonych, gdzie 14 stanów wprowadziło kategoryczny zakaz prowadzenia tranzycji osób niepełnoletnich, natomiast u nas wbrew temu jest to lansowane, chociażby ostatnio w Szczecinie, miasto przekazało 30 tysięcy złotych na stowarzyszenie Lambda, które ma podobne cele, a właściwie te same cele jak stowarzyszenie poznańskie. Także naprawdę nie krzywdźmy dzieci, bo lewica w jakimś takim szalonym uporze, z klapkami na oczach, w celu realizowania swoich chorych ideałów, chce po prostu szkodzić dzieciom, niszczyć ich psychikę, ich rozwój, przykład Łukasza Sakowskiego pokazuje do czego to prowadzi. Ja naprawdę jeszcze raz polecam wbić sobie w Google „historia Łukasza Sakowskiego”. On dokładnie opisał cały ten proceder, jak to wygląda, do czego to prowadzi.

https://radiopoznan.fm/n/HFUt0L
KOMENTARZE 2
Rafał Andrzejak
Rafał Andrzejak 27.04.2023 godz. 17:24
Szanowni Państwo od 10 lat jestem w okolicach FREDRY 7. Bezpośrednio przy wejściu na dziedziniec zamkowy, który został w sposób przedziwny zaakceptowany przez jeden podmiot gospodarczy. Jestem.czlowiek dość tolerancyjnym i tego też oczekuje od ponoć uciśnionych kolegów i koleżanek.z frakcji bardzo lewicowej. Przychodząc do CK Zamek nie mam.ochoty oglądać nowoczesnych panów w obcislych sukienkach.
Jak widać po wypowiedzi pani jdyr ckzamek chodzi tylko i wyłącznie o kasę.
Jednostka kultury, budżetowa zarabia na wynajmie?
Coś tu nie gra.
Piotr Pażucha
Pozhoga 27.04.2023 godz. 09:59
Można wprowadzić prawo zakazujące promowania antywartości i antykultury. Można wprowadzić prawo zakazujące wprowadzania na terenie szkoły czegokolwiek nie zgadzającego się podstawą programową któregoś przedmiotu. Można wprowadzić prawo zakazujące finansowania z zagranicy jakiejkolwiek działalności zmierzającej w kierunku zmiany prawa. Każdą z tych rzeczy da się zdefiniować i wdrożyć, i wtedy fanaberie i odchyły jaśkowiaków co najwyżej doprowadzą do szybkiego usunięcia ich z urzędu z mocy prawa. Ale do tego potrzeba rządu rozumiejącego, które problemy są dla Polski kluczowe w perspektywie 50 lat i mającego odwagę się nimi na poważnie zająć. Zamiast tego rząd zajmuje się przekopem Mierzei Wiślanej i bzdurami z zakresu ekoideologii.
Jak mawiał Henryk Kwinto: ,,trzeba było uważać".