Pomagamy podtrzymać funkcjonowanie usług i infrastruktury Ukrainie, która dzielnie walczy o wolność
- napisała szefowa Komisji.
Ta finansowa pomoc ma być między innymi na wypłatę emerytur i pensji, czy na funkcjonowanie na przykład szpitali oraz szkół.
To piąta transza z pakietu bardzo tanich pożyczek na preferencyjnych warunkach na ten rok o wartości 18 miliardów euro. Kolejną wypłatę władze w Kijowie otrzymają w lipcu.
Zgodnie z ustaleniami unijnych krajów pieniądze w tym roku są przekazywane w formie regularnych, miesięcznych wypłat.
Będzie tego więcej. Zaproponowaliśmy stałe finansowe wsparcie do 2027
- napisała na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Chodzi o propozycję sprzed dwóch dni stworzenia specjalnego funduszu dla Ukrainy w wysokości 50 miliardów euro na cztery lata. To mniej niż się spodziewano, bo wcześniej oczekiwano, że Komisja zaproponuje 72 miliardy euro, po 18 miliardów na każdy rok, na wzór tegorocznego wsparcia, które i tak, według ukraińskich władz, nie wystarczy, by pokryć bieżące potrzeby. Komisja uważa, że pomóc powinny także kraje Zachodu oraz międzynarodowe instytucje.