80 tysięcy masujących serce

- Funkcjonariusze z Miedzichowa, którzy w niedzielę około godz. 18 dziwnie jadący samochód, nie mogli wyjść ze zdumienia - opowiada Przemysław Podleśny, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu. Osobowym Oplem kierował 10-latek. Obok siedział jego 36-letni ojciec, z tyłu siedziała jego 29-letnia matka oraz 16-letnia siostra. Ojciec tłumaczył policjantom, że uczy syna jeździć.
Ojciec został ukarany mandatem. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym i nieletnich.
AC/szym