- Do akcji włączyło się 500 szkół. Dzięki temu udało nam się zebrać 100 tys. maskotek. Mamy nadzieję, że dzieci w Afganistanie ucieszą się z tego daru - mówi Florek.
Misie zostały posegregowane i trafiły do worków. Pojadą teraz do Wrocławia, skąd wojskowe samoloty przetransportują je do Afganistanu. Wśród maskotek najczęściej można znaleźć oczywiście misie. Ze względów religijnych nie możemy wysłać np. pluszowych prosiaczków. Kilka lat temu podczas akcji zbierania maskotek dla dzieci z Iraku zebrano ich trzykrotnie mniej.