Urzędnicy właśnie wybrali firmę, która przebuduję toaletę. O zlecenie biły się dwa lokalne przedsiębiorstwa. Wygrało to, które chciało mniej pieniędzy. Druga z firm za remont prezydenckiego WC zażądała nawet 311 tysięcy złotych.
Wydatek od początku krytykowali radni opozycji. Twierdzili, że toaleta nie wymaga jeszcze remontu. Przypominali także, że w tym roku prezydent wymienił już meble w swoim gabinecie. Zgodnie z zapisem przetargu urzędnicy zaplanowali jedynie przebudowę męskiej toalety.
Będzie ona dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Robotnicy będą także musieli rozebrać klatkę schodową, wymienić posadzki i instalację elektryczną. Od nowa położą rury do wody i do kanalizacji. Z WC w gmachu Urzędu Miasta przy Placu Kolegiackim korzysta prezydenta Poznania, jego zastępcy oraz wszyscy ich goście. Toaleta jest otwarta także dla mieszkańców.
Adam Michalkiewicz/int