Modernizacja trwała półtora roku i kosztowała prawie 20 milionów. To nie był mały remont tylko gruntowna modernizacja. Wymieniono prawie wszystko – posadzki, okna, drzwi, instalacje. Wzmocniono fundamenty, przebudowano piwnice. Ale najważniejsze jest to, że dworzec jest dostępny dla wszystkich. - Jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych - z ograniczeniami ruchowymi i dla osób niewidomych - mówi Grzegorz Tomaszewski z PKP
Pilski dworzec powstał pod koniec XIX wieku. Dlatego remont odbywał się pod nadzorem konserwatora. Zachowano zabytkową konstrukcje stropu, sztukaterie i płaskorzeźby. Problemem jest jeszcze fatalny stan przejść podziemnych prowadzących do budynku Prawdopodobnie uda się je wyremontować w najbliższych latach przy okazji remontu linii kolejowej Poznań - Piła.
Kinga Grabowska/jc/int