Trzeci samolot został wezwany ze Szczecina, ale strażakom szybko udało się opanować ogień i tę maszynę zawrócono. Obecnie wilgotność ściółki w pilskich lasach wynosi 9%, to mniej niż ma kartka papieru. Obowiązuje trzeci - najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Nie ma jednak zakazu wstępu dla lasu. W miniony poniedziałek w Pile, spłonęło 9 hektarów lasu. Prawdopodobną przyczyną był rzucony niedopałek.