Na pytanie o to, czy przymus segregowania odpadów w domach jest słuszny, wszyscy zagadnięci przechodnie odpowiedzieli naszemu reporterowi: tak! Wszyscy także zadeklarowali, że śmieci już segregują.
Na ulicach Jarocina ciężko trafić na myślących inaczej. - W skali całej gminy dotąd śmieci nie segregowało zaledwie pięć procent gospodarstw domowych – informuje Przemysław Franczak z Urzędu Miasta.
Na osiem tysięcy deklaracji śmieci nie segregowało dokładnie 416 gospodarstw domowych. Teraz będą one musiały ten nowy trud podjąć. Dotychczas odpady zbierali w jednym pojemniku, a od 1 września będą musieli dzielić to na osiem frakcji, tak jak jest to zorganizowane w ramach gminnego systemu odpadowego w Jarocinie.
Urzędnik dodaje, że nowy regulamin wypełnia ustawę, która obowiązuje od roku.
Tak więc segregować odpady musi każdy, nawet jeśli myśli tak jak właściciel posesji, który w rozmowie z naszym reporterem zapewnił, że śmieci od dawna segreguje, ale uważa to za… nieuczciwe. Dlaczego?
Robi się wysypisko w domu, na posesji. I robimy tę robotę za zakład gospodarki odpadami
- powiedział jarociniak naszemu reporterowi.