Sprawa toczy się przed sądem. Mimo to mężczyzna był na wolności i nadal handlował. - Został zatrzymany przez poznański oddział Centralnego Biura Śledczego w Piasecznie koło Warszawy - mówi Romuald Piecuch z Wielkopolskiej policji. - W styczniu zatrzymano mieszkańca Leszna z 5 kg amfetaminy. Chemicy z policyjnego laboratorium znaleźli w nich cechy narkotyków zabezpieczone w innych sprawach. Te tropy prowadziły do Warszawy - tłumaczy.
I właśnie dzięki temu tropowi udało się zatrzymać Ryszarda M. Mężczyzna miał przy sobie kilogram amfetaminy. W ręce śledczych wpadł też inny diler.