"Szukamy ochroniarza z grupą inwalidzką", "poszukujemy osoby niepełnosprawnej do sprzątania szpitala" - to tylko dwa przykłady ogłoszeń o pracę. Jednak ogłoszeń o podobnej treści jest bardzo dużo. Dlaczego firmy szukają niepełnosprawnych do pracy? Dlaczego tak chętnie ich zatrudniają? Dlaczego nie prowadzą poszukiwań dobrych pracowników w gronie osób pełnosprawnych?
Odwiedziliśmy Międzychód na zachodzie Wielkopolski. W miejscowym szpitalu kończy się kontrakt firmy sprzątającej. Ogłoszono nowy przetarg i wygrała go nowa firma. Można powiedzieć, że to prawo rynku, ale ci, którzy przegrali mają wiele uwag. Czy słusznych? Nasz reporter próbował dowiedzieć w jakim stopniu zatrudnianie niepełnosprawnych pozwoliło zwycięzcy przetargu obniżyć cenę oferty dla szpitala.
Trudno się dziwić, że zwycięska firma nie udziela informacji. W końcu można to traktować jako tajemnicę handlową. Jednak wysokość dofinansowania kosztów pracy przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nie jest tajemnicą. Anna Brych z PFRON-u mówi, że aby dostać takie dofinansowanie trzeba spełnić wiele warunków. Wysokość dofinansowania zależy to od tego, czy jest to zwykły zakład pracy, czy też zakład pracy chronionej. Uzyskać można maksymalnie 75% kosztów płacy niepełnosprawnego - nic więc dziwnego, że oferta takiej firmy może być tańsza od konkurencji.
Czy niepełnosprawni odbierają pracę pełnosprawnym? Czy przepisy obowiązujące w naszym kraju zamiast pomagać niepełnosprawnym, szkodzą osobom pełnosprawnym? Posłuchajmy kobiet, które straciły pracę w szpitalu w Międzychodzie, ale poszły na spotkanie z przedstawicielkami firmy, która wygrała przetarg na sprzątanie szpitala. Nowa firma szukając pracowników niepełnosprawnych proponowała im umowę o pracę, pracownikom pełnosprawnym umowę o dzieło, czy tu wszystko jest w porządku? Na to pytanie na razie nikt nie potrafi powiedzieć...
Nie chodzi o to, że przegrałem przetarg, nie chodzi o jeden przetarg, tylko o system wspierania osób niepełnosprawnych - mówi właściciel firmy, który poniósł porażkę. Powstaje pytanie, na które jednak uzyskanie odpowiedzi jest bardzo trudne: czy bardziej z rozwiązania korzystają sami niepełnosprawni, czy też właściciele firmy, którzy zatrudniają niepełnosprawnych? Czy przepisy o dofinansowaniu pracy niepełnosprawnych pomagają im rzeczywiście? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.
Nie równość gospodarcza firm bierze się głownie z dwuch aspektów związanych z aktualnie obowiązującymi przepisami, a w istocie niezgodnych z ustawą zasadniczą ( aspekty: dyskriminacji, nierówności obywateli wobec państwa, wobec siebie, ..., itd. ):
- możliwość uzyskiwania nienależnych korzysści przez pracodawców wskutek: zatrudniania na czarno, zatrudniania rencistów, emerytów, niepełnosprawnych, w stosunku do strat jakie ponosi się zatrudniając normalnych robotników. ( wiąze się to z przepisami rozbójniczymi w tej materii - są to przepisy: np.: Nie równe zasady w oposdatkowaniu ZUS, NFZ tzw roboli i pracodawców, rencistów emerytów, itd. ).
- możliwość uzyskiwania nienależnych korzysści przez pracodawców wskutek: nie równości w zaktresie odpowiedzialności zawodowej za błędy zawodowe ( wiąze się to z przepisami rozbójniczymi w tej materii - są to przepisy: np.: Nie równe zasady za błedy zawodowe tzw. przedsiębiorców, roboli i pracodawców, rencistów emerytów, itd. ).
RECEPTA:
Na początek należy zmienić 2 ( słownie dwa przepisy prawa ):
1. Wszyscy obywatele solidarnie mają obowiązek odprowadzania liniowego ( % ) podatku ZUS, NFZ.
2. Każdy podmiot i urzędnik solidarnie odpowiada za błedy zawodowe swoim majątkiem osobistym ( normalnym obyczajem jest tutaj ubezpieczenie od odpowiedzialności obowiązkowo posiadane przez podmioty gospodarcze na wolnym rynku usług ubezpieczeniowych ).
Zgadzam się z igże poniższymi komentarzami :)
Ponieważ znam kilka obiektów Clar - System które sprzątają w innych miastach, w których pracownice nie dopełniają swoich obowiązków, z powodu braku kierowników i braku wszelkich środków czystości
Nie powinniśmy tego zostawić !!powinniśmy działać i przywrócić do starego porządku jak wtedy gdy szpitale były sprzątane przez HGX - service
Dziękuje pozdrawiam :)
z poważaniem,
Międzychodzianka
Ciekawe za jakie pieniądze ?!
Mówią: "widziały gały co brały" - mają CLAR-SYSTEM spółkę akcyjną, zakład pracy silnie chroniony - przez kogo?
Jest kilka miejsc publicznych w Poznaniu, gdzie osoby niepełnosprawne obsługują stanowiska zgodnie ze swoim przygotowaniem zawodowym i robią to świetnie. Kiedy jednak widzę zaprzęganie do trudnej pracy człowieka kalekiego, mam wrażenie że to wszystko, to jakaś perfidna hipokryzja.
Widziałem opiekę i pomoc w Niemczech, Szwecji i Francji, i nie mówcie mi, że nie można inaczej.
Wszystkie firmy biorące udział w przetargu muszą w ramach oferty złożyć między innymi oświadczenie o dysponowaniu osobami zdolnymi do wykonania zamówienia.
Kto podpisuje takie oświadczenie, a nie ma osób zdolnych do realizacji kontraktu, ten składa fałszywe oświadzenie i podpada pod kodeks karny.
Kto będąc pracownikiem administracji publicznej wiedząc o złożeniu nieprawdziwego oświadczenia, nie powiadamia o tym prokuratury, również podpada pod kodeks karny.
W Międzychodzie aż huczy: o zatrudnianiu inwalidów przez Clar-system z łapanki, o wypadku niepełnosprawnego, który spadł z drabiny bo mu kazali myć okna, o tym, że grupa odpowiedzialna za czystość szpitala pracowała bez kierownika (!) bo Clar-system dopiero szukał kogoś zamieszczając ogłoszenia w miejscowej gazecie.
Co na to dyrekcja szpitala?
To jest skandal, że taka drenarska firma dostaje z PEFRONU 750 złotych, dokłada swoich 300 i goni niepełnosprawnych do roboty, do której oni się nie nadają, ale nie mają wyjścia. To jest nowy cichy model uwłaszczenia się na środkach publicznych.
Może mi ktoś podpowie, kto jest pomysłodawcą i odpowiedzialnym w tym kraju za wizję pomocy dla osób niepełnosprawnych?
To samo ministerstwa i urzędy.
Ile zaoszczędziłby szpital w Międzychodzie, gdyby wszystkim pracownikom ZOZ-u, no i dyrekcji załatwić orzeczenie o niepełnosprawności?
Do dzieła!!!
Czy wiecie, że gazeta „TYDZIEŃ miedzychodzko-sierakowski” otrzymała nagranie spotkania CLARSYSTEMU z kandydatami do pracy, na którym słychać jak „panie” z CLARSYSTEMU „wypędzają” pełnosprawnych?
Gazeta obiecała zająć się tematem. Artykuł miał wyjść 6 kwietnia. Przełożyli termin na środę 13 kwietnia i ... zamiast artykułu wydrukowali duże płatne ogłoszenie CLARSYSTEMU :) o poszukiwaniu kierownika sekcji usług (oczywiście z dopiskiem: mile widziane orzeczenie o stopniu niepełnosprawności).
Przydałaby się rzeczywiście sekcja, ale gazety międzychodzkiej.
Dlaczego oni milczą, gdy mieszkańców tego powiatu się dyskryminuje?
Proponuję mniej więcej takie zasady:
- likwidujemy dofinansowanie do zakładów pracy chornionej
- każda firma zatrudniająca więcej niż 20 osób musi zatrudniać 1 osobę niepełnosprawną na każde zatrudnione 20 osób (tzn. od 20 do 39 osób - 1 osoba niepełnosprawna, 40-59 - 2 osoby, 60-79 - 3 osoby).
- jeśli firma nie spełnia w/w wymogów, musi wpłacić obligatoryjnie na PFRON kwotę 1,5 najniższego wynagrodzenia
- pieniądze w ten sposób zdobyte przez PFRON powinny pójść na kontrole, czy firma nie łamie prawa, czy dostosowała stanowisko pracy dla osoby niepełnosprawnej, oraz dofinansowanie rehabilitacji oraz sprzętu dla osób niepełnosprawnych.
W ten sposób nie wyciekają pieniądze z budżetu na fikcyjne osoby niepełnosprawne, likwidujemy bariery, a przede wszystkim dla osób niepełnosprawnych będą tworzone dobre stanowiska pracy za kasę wyższą, niż minimalna płaca, a nie te najtańsze (tak jak to się dzieje dotychczas - głównie dotyczy firm sprzątających).
No i nie ma wówczas nieuczciwej konkurencji.
PFRON może dofinansowywać też przystosowanie stanowisk pracy dla osób niepełnosprawnych.
Oczywiście jaki procent niepełnosprawnych oraz wysokość opłaty należy regulować na podstawie miarodajnych danych o ilości osób niepełnosprawnych.
A wiadomo, że w niektórych firmach ciężko zatrudnić niepełnosprawnych, wówczas pracodawca ponosząc pewien koszt, nie musi zatrudniać niepełnosprawnych, ale czy mu się to opłaci - to kwestia wysokości opłat za niezatrudnianie niepełnosprawnych.
poza tym różne choroby powinny być różnie klasyfikowane do wykonywanego zajęcia.
np. schizofrenik nie może pracować jako ochroniarz często z dostępem do broni - nawet gazowej !