Michał J. w dniu zdarzenia został zatrzymany przez kierowcę, trafił na izbę wytrzeźwień, a później do aresztu. "Podejrzany usłyszał zarzuty za groźby karalne i naruszenie nietykalności cielesnej" – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak.
Mężczyzna groził pozbawieniem życia i zdrowia pokrzywdzonej, a także naruszył jej nietykalność cielesną poprzez kilkukrotne oplucie i uderzenie w głowę nieustalonym przedmiotem lub dłonią. Mężczyzna nie przyznał się do stawianego zarzutu. Wyjaśnił, że nie pamięta zdarzenia, a jedynie wcześniejszy fakt spożywania alkoholu oraz moment zatrzymania przez policję
- mówi Łukasz Wawrzyniak.
31-latek miał ze sobą łom i młotek. Jak wyjaśniał śledczym, przedmioty te miały mu posłużyć do podjęcia zatrudnienia w branży budowlanej. Prokuratura będzie wyjaśniać czy mężczyzna wykorzystał którąś z tych rzeczy do uderzenia poszkodowanej.
Michał J. pochodzi z Mińska Mazowieckiego. W przeszłości był karany za spowodowanie lekkiego uszkodzenia ciała. Na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany.