Michał Boruczkowski wysłał w tej sprawie list do prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Chce także poznać wysokość zarobków nowych urzędników. Radny boi się, że po wyborach parlamentarnych działaczy PO w urzędzie będzie jeszcze więcej.
"Radny dostanie odpowiedź" - mówi Marek Pawłowski z biura prasowego urzędu miasta. I dodaje, że żaden etap rekrutacji nie przewiduje rekomendacji, a pracodawca nie ma prawa żądać od osoby chcącej pracować w urzędzie - informacji o jej przynależności partyjnej czy poglądach politycznych.
Z naszych informacji wynika, że w ostatnich miesiącach w gabinecie Prezydenta pracę znalazło kilku ludzi związanych Platformą Obywatelską.